Ciag dalszy azjatyckiej niedzieli...
Obiad został przygotowny wg przepisów z ksiazki "Kuchnia Azjatycka - Najlepsze przepisy z Chin, Indonezji, Japonii, Tajlandii i Wietnamu" w przekładzie Adama Banaszkiewicza.
Dania zrobione w ramach akcji Z widelcem przez Azję
Przeglądałam wersje tej indonezyjskiej potrawy w necie i większości przypadków te udka w panierce smaży sie w głębokim tluszczu, ta wersja jest lżejsza bo mięso pieczone jest w piekarniku co mi bardziej odpowiada.
łyzeczka mielonego chilli
olej
dodatkowo sól i pieprz
Zielona fasolka szparagowa z orzeszkami ziemnymi czyli indonezyjski buncis kecap
300 g fasolki szparagowej zielonej
łyzka oleju arachidowego
Dania zrobione w ramach akcji Z widelcem przez Azję
Pikantne udka kurczaka - ayam goreng
szklanka mąki kukurydzianej
2 lyzeczki mielonego pieprzu
1/2 łyzeczki soli
2 łyzeczki mielonej kolendry
2 łyzeczki kminu rzymskiegołyzeczka mielonego chilli
olej
dodatkowo sól i pieprz
Udka umyć, oprószyc solą i pieprzem, odstawic na 1h. Piekarnik rozgrzać do 200st. Teflonową forme lub blaszke lekko przetrzeć olejem. W misce wymieszac mąkę, kmin, pieprz, sól, kolendre, chilli. Kazdy kawałek mięsa obtoczyc dokładnie w mieszance i ułożyc na blaszce do pieczenia. Skropic olejem i piec ok 30-40 minut w zaleznosci od tego jak duze mamy kawałki mięsa czy to sa same pałki czy udka. Gotowe powinny być złote i chrupiace.
300 g fasolki szparagowej zielonej
łyzka oleju arachidowego
łyżka oleju sezamowego
ząbek czosnku
2 szalotki
1 łyżka sosu sojowego
2 łyzki wody
garść kiełków fasoli mung
1/3 szkl. orzeszków ziemnych
łyzeczka ziaren sezamu
Mrozoną fasolkę ugotować na pół twardo w osolonej wodzie, odcedzić i osuszyć. Świeżą wystarczy umyć i osuszyć. Na suchej patelni uprażyc orzeszki. W woku lub na głębokiej patelni rozgrzac olej arachidowy, dodać olej sezamowy, posiekany czosnek, pokrojone w plasterki szalotki i fasolkę. Podsmażyć, mieszając 2-3minuty. Wlać sos sojowy i wodę, smażyc 2 minuty. Dodac ziarna sezamu, kiełki, orzeszki ziemne, wymieszać. Po minucie danie gotowe.
takiej fasolce na pewno bym nie potrafiła się oprzeć;) wypróbuję w sezonie letnim
OdpowiedzUsuńpozdrawiam