Nuggetsy z dorsza
Obiad prosty jak budowa cepa. Ryba, trochę przypraw, panierka i dobry sos.. i ryba nie musi być nudna. A pomysł się wziął stąd, że robiąc ostatnio zakupy po sklepie zobaczyłam nowy fix na półce jednego z producentów tym razem do zrobienia nuggetsów, a że jestem ogólnie przeciwniczką tego typu wynalazków, więc przeczytałam skład, opis, kupiłam rybę i zrobiłam obiad ale bez magicznego fixu. I było pysznie.
Domowe nuggetsy z dorsza
- dorsz 1/2 kg
- jajko
- sok z 1/2 cytryny
- płatki kukurydziane drobno zmielone ok 1 szkl.
- olej do smażenia
- sól, pieprz, papryka słodka
- pieprz cytrynowy
Rybę rozmrozić, skropić sokiem z cytryny i obsypać przyprawami. Odstawić na 1 godz. do lodówki. Jajko roztrzepać widelcem i przyprawić solą oraz pieprzem. Rybę obtoczyć w jajku, następnie w płatkach i smażyć na niedużym ogniu. Do ryby podałam sos czosnkowy i frytki. Obiad był pierwsza klasa.
nie sądziłam, że rybka może wyglądać aż tak apetycznie;)
OdpowiedzUsuńMniam!;-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem przeciwna tego typu fixom, instantom, gotowym mieszankom przypraw (jakby nie można było samemu skomponować...)- bardzo dobrze, że pokazujesz jak łatwo można sobie radzić bez tego. :) Ludzie, którzy takie produkty kupują chyba kompletnie nie potrafią lub nie lubią gotować :D
OdpowiedzUsuńidealny pomysł na urozmaicenie tradycyjnego dania z ryby :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem aż zaskoczony ilością zup i fixów z niezłym składem - bez konserwantów i glutaminianu sodu. Oczywiście fix własnej produkcji jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńTo nie do końca jest tak, że osoby kupujące gotowce nie potrafią gotować :) gotowe dania, sałatki itp. chyba zostały stworzone dla osób, które gotują tylko dla siebie, czyli na przykład dla studentów. To jest moja odwieczna bolączka, bo o ile nietypowa przyprawa (jak tu pieprz cytrynowy) może stać długo, choć zwietrzeje, tak z większością warzyw jest problem, bo nie kupię przecież 1/4 kapusty pekińskiej potrzebnej mi do sałatki, więc albo kroję wszystko i jem sałatkę przez tydzień, aż mam jej dość, albo rozdaję po znajomych, o ile ktoś chce wziąć ;)
OdpowiedzUsuń