Paprykowo-tymiankowe pałki
Pałki to bardzo wdzięczna część kurczaka, raz że niedroga, dwa robi sie bardzo szybko, a trzy daje nieograniczone pole jeśli chodzi o ich przyrządzanie, marynowanie. Tym razem postawiłam na paprykową marynatę, która dodała im smaku z pogranicza węgierskiej kuchni. Porcja na 3 osoby.
Paprykowo-tymiankowe pałki
12 pałek z kurczaka
6 łyżek oleju slonecznikowego
papryka czerwona
łyżeczka ostrej papryki w proszku
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
kilka gałązek świeżego tymianku
sól, pieprz do smaku
Pałki kurczaka umyć i osuszyć. Zrobić marynatę: paprykę umyć, przekroić, oczyścić z pestek, pokroić w bardzo drobną kosteczkę. Wymieszać z oliwą, paprykami w proszku, tymiankiem, doprawić solą i pieprzem. Do marynaty włożyć pałki, wymieszać i odstawić na noc do lodówki, a przynajmniej na 2h. Piekarnik rozgrzac do 180st. Przełożyć pałki do naczynia żarodpornego, posypać jeszcze raz tymiankiem i wstawić do piecyka i piec przez ok 40 min. Raz w trakcie pieczenia odwrócić i polać powstałym sosem.
Po upieczeniu prosto z piekarnika:
Pałki z kurczaka są jak najbardziej ok;-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię to mięso:)
OdpowiedzUsuńPałki i piersi z kurczaka pod każdą postacią to ulubione dania moich chłopaków ale w papryczce to jeszcze nie robiłam, pomysł godny polecenia, ciekawe co oni na to. Pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuń