Boeuf Bourguignon wg Julie Child
Do mojej kolekcji kulianarnych książek dołączyła ostatnio ta na którą czekałam od czusu obejrzenia flmu "Julia&Julie". Z corką oglądałyśmy ten film chyba już ze 4 razy i za każdym razem zachwyca nas na nowo, nie tylko fabułą, świetną grą Meryl Streep, ale przede wszystkim niesamowitą kuchnią frnacuska, a scena z przygotowaniem Boeuf Bourguignon jest naszą ulubioną. Dlatego tez jednogłośnie to danie wybrałyśmy by przekaonać się czy zachwyci nas tak samo jak redaktorke wydawnictwa, jak bohaterki filmu.
Porcja dla 6 osób.
Boeuf Bourguignon - wołowina w sosie z czerwonego wina wg Julie Child
- 1,7 kg chudej wołowiny (łopatki, rozbratla lub karkówki) pokrojonej w kostkę o boku 5 cm
- 170 dag chudego boczku - pokrojone w słupki
- 1 marchew pokrojona w plasterki
- 2 cebule pokrojone w plastry
- sól, pieprz
- 2 łyżki mąki
- 2,5 szklanki czerwonego wytrawnego wina np. chianti
- 2 szklanka bulionu wołowego
- 2 ząbki czosnku zmiażdżone nieobrane
- 2 pomidory drobno pokrojone
- łyżka oleju
- 450 gramów pieczarek pokrojonych w ćwiartki
- 2 łyżki masła
- bukiet ziół: liść laurowy, 3 łodyżki natki pietruszki, 2 gałązki tymianku, łyżeczka suszonego tymianku, 3 ziela angielskie
Piekarnik ustawiamy na 160st.
Boczek podsmażamy na oleju, przekładamy bez tłuszczu do rondla najlepiej żeliwnego. Pokrojone w kostkę mięso dokładnie należy osuszyć papierowym ręcznikiem. Na tym samym tłuszczu po boczku obsmażamy mięso po kilka kawałków, aż mięso ładnie się zrumieni ze wszystkich stron. Przekładamy do bekonu. Na pozostałym na patelni tłuszczu rumienimy marchewkę i cebulę. Wszystkie składniki w garnku solimy, pieprzymy, posypujemy mąką. Na patelnie wlewamy wino, zeskrobujemy pozostałości, wszystkie soki, lekko zagotowujemy i wlewamy do garnak z mięsem. Dolewamy bulion, tak aby mięso było ledwie przykryte. Dorzucamy czosnek, zioła i pomidory. Garnek przykrywamy i zagotowujemy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na dolną półkę. Ustawiamy temperaturę tak, aby płyn lekko się gotował od 2½ do 3 godzin. Mięso jest gotowe, jeśli bez trudu można w nie wbić widelec.
W czasie gdy mięso jest w piekarniku pieczarki pokrojone w ćwiartki podsmażamy na maśle. Odstawiamy na bok.
W czasie gdy mięso jest w piekarniku pieczarki pokrojone w ćwiartki podsmażamy na maśle. Odstawiamy na bok.
Kiedy mięso będzie miękkie, należy przelać zawartość garnka przez durszlak do rondla. Ponownie przekłądamy wołowinę i bekon do garnka. Płyn w rondlu odparorowujemy do 3 szklanek, zdejmujemy z ognia. Sos wlewamy do mięsa, dorzucamy pieczarki, wszystko mieszamy. Podajemy z czerwonym winem i grzankami z bagietki.
Nic dodać, nic ująć, niebo w gębie.
oj, ależ mi przypomniałaś film "Julie&Julia" :)) uwielbiam go, w Twojej wersji popisowe danie Julii wyszło, że aż miło się patrzy! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńjuż wiem co zrobię na kolację, pyszności
OdpowiedzUsuńNas jakoś ten film nie porwał, ale wołowina i wszem;-)
OdpowiedzUsuńkoniecznie chcę obejrzec ten film :-)
OdpowiedzUsuńSwego czasu robiłam taką wołowinkę ,jest pyszna
OdpowiedzUsuńW sobotę znowu oglądałam ten film :) Może i ja sie skuszę na jakąś potrawę z "księgi" Julii Child?
OdpowiedzUsuńTwoje danie jest po prostu pokazowe! :)