Bułgarsko-tureckie pierogi z mięsem
Do tego przepisu podchodziłam kilka razy, wiele razy byłam bliska ideału, aż po wielu próbach w końcu się udało. Pamiętałam smak sprzed ponad 8 lat pierogów jakie zaserwowała nam znajoma Bułgarka tureckiego pochodzenia (czy też turecka Bułgarka, w każdym razie pochodziła z mniejszości tureckiej mieszkającej w Warnie), ale nie pamiętałam dokładnie w jaki sposób je robiła. Za każdym razem się przyglądałam gdy je robiła, ale jakoś nigdy nie zapisałam proporcji i dokładnej instrukcji. Wtedy to się wydawało takie łatwe, a i dla niej to było było tak proste że robiła je na oko i twierdziła że zapamiętam. Nic bardziej mylnego. Gdy po jakimś czasie postanowiłam zrobić je sama okazało się, że pamięć jest zawodna, proporcji nie pamiętam, a "na oko to chłop umarł" więc ciasta zazwyczaj lądowały w śmieciach. Ale się nie poddałam i małymi kroczkami próbowałam dalej... aż do skutku... myślę że udanego, bo pierogi w końcu wyglądają i smakują tak jak te od Zorki. Szkoda tylko że nie mogę o zdanie zapytać autorki, bo dawno wróciła do Bułgarii, ale mogę jej podziękować za to co mi po niej zostało, czyli za te pyszne pierogi, gołąbki w liściach winogron i kapustę z mięsem, za dania które mnie nauczyła i które kochamy jeść.
Dodam że pierogi są podobne do gruzińskich czebureków, ale tamtych nie robi się na drożdżach, jednak wydaje mi się że mogą mieć wspólny rodowód.
Dodam że pierogi są podobne do gruzińskich czebureków, ale tamtych nie robi się na drożdżach, jednak wydaje mi się że mogą mieć wspólny rodowód.
Bułgarsko-tureckie pierogi z mięsem
ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 25 g drożdży
- 1/4 szklanki stopionego masła
- 180 ml mleka (ale można użyć wody)
- 500 g mięsa mielonego wołowego (lub wp-woł)
- cebula duża (2 małe)
- sól
- pieprz
- ząbek czosnku
- natka świeża posiekana
- ewentualnie papryka ostra w proszku
- olej do smażenia
- oliwa lub olej do smarowania
Ciasto: Mleko podgrzewam, aby było ciepłe ale nie gorące. Drożdże zalewam łyżką ciepłego mleka i je rozpuszczam. Mąkę, sól, olej, drożdże, masło oraz pozostałe mleko daję do miksera i średnich obrotach mieszam aż się połączą. Wyjmuję, zagniatam chwilę, aż ciasto będzie gładkie, formuję kulę, smaruję olejem i
wkładam do miski. Przykrywam i odstawiam w ciepłe miejsce na około 1h.
Farsz: Cebulę i czosnek drobno siekam w kosteczkę, łącze z mięsem, natką, doprawiam solą i pieprzem, papryką. Zagniatam.
Wyrośnięte ciasto wyjmuję z miski i zagniatam na blacie posmarowanym olejem. Najlepiej jeśli ręce i wałek również mamy naoliwione. Rozwałkowuję na w miarę cienki placek. Na brzegu kładę trochę farszu, pamiętając, żeby rozłożony był szeroko a nie grubo, bo się nie ugotuje w trakcie smażenia w środku pieroga.
Pierogi mają być duże mniej więcej coś jak nasza dłoń. Warstwę z farszem przewracam w kierunku środka ciasta i zalepiam brzegi i odkrawam nożem (idealne kształty to nie muszą być, u Zorki też każdy był inny). Dociskam brzegi końcówką noża. I tak do wyczerpania się ciasta.
Rozgrzewam olej w głębokiej patelni i wkładam partiami pierogi, najczęściej 3 na raz i smażę na średnim ogniu. Ciasto powinno urosnąć, być brązowe z lekkimi pęcherzami a mięso w środku ugotowane. Przekładam na talerz na papier, żeby tłuszcz się odsączył. Po przekrojeniu ze środka pierogów powinien wypływać sosik.
Rozgrzewam olej w głębokiej patelni i wkładam partiami pierogi, najczęściej 3 na raz i smażę na średnim ogniu. Ciasto powinno urosnąć, być brązowe z lekkimi pęcherzami a mięso w środku ugotowane. Przekładam na talerz na papier, żeby tłuszcz się odsączył. Po przekrojeniu ze środka pierogów powinien wypływać sosik.
Pierogi są pyszne na ciepło i zimno, rzadko jadamy je z jakimiś dodatkami, ale świetnie pasują z sosem np tzatziki czy naszym barszczem. Gdy są chłodne twardnieją, ale wystarczy je podgrzać w mikrofalówce i są takie jak po upieczeniu. Z reguły wychodzi mi z tej porcji od 10 do 120 sztuk. Jak każdy zje po 2 to jest ful:)
Świetnie wyglądają. Musze kiedyś takich spróbować :D
OdpowiedzUsuńcudownie wygladaja, jestem pewna ze smakuja pysznie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie piecuchy :)
OdpowiedzUsuńTeż biorę udział w tym konkursie, życzę powodzenia ^^
Fajne ciasto :) pierogi muszą być pyszne!
OdpowiedzUsuńJak długo się je smazy?
OdpowiedzUsuńdo zrumienienia, kilka minut, tak żeby się nie przypaliły. mięso w środku szybko się gotuje.
Usuń