Czy można nie kochać muffinek?
Śniadanie dla naszych milusińskich to nie zawsze musi być nudna kanapka. Może zamiast tego warto upiec łatwe, domowe, pyszne muffinki z owocami takimi jakie akurat mamy w lodówce. Ja wykorzystałam mrożoną mieszankę owoców leśnych. Ich kwaskowaty smak idealnie skomponował się ze słodkim ciastem. Do tego szklanka mleka i nasze dzieciaki na pewno zaczną z pełnym brzuszkiem idealny dzień. Przepis dodaję do akcji prowadzonej przez Neoflam - "Mistrzowie patelni" w kategorii "Dziecięce przysmaki - jak zachęcić niejadka do jedzienia?"
Owoce leśne i śniadaniowe muffinki
Owoce rozmrozić. Masło i czekoladę roztopić, wymieszać, odstawić do przestudzenia. W misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Dodać sól, cukier. Jajka wmieszać do masła i czekolady. Suche składniki dodać
do mokrych składników, wymieszać. Foremkę wyłożyć papilotkami. Do nich nałożyć po łyżce ciasta, łyżkę owoców, przykryć porcją ciasta. Piec ok.
25 w temperaturze 180 stopni. Ze szklanką mleka jest to śniadanie idealne.
wszyscy chyba kochają muffinki :)
OdpowiedzUsuńOdpowiem na pytanie: nie, nie można:) Ja uwielbiam muffiny: i piec i jeść:) Pysznie wyuglaają Twoje:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie można nie kochać! Cudowne są te Twoje - takie puchate...
OdpowiedzUsuńPodobno mozna, ale trudno mi w to uwierzyc :) Faktycznie idealne sniadanie.
OdpowiedzUsuńMuffinki rządzą;D Te muszą być przepyszne:)
OdpowiedzUsuńAle piękne i pyszne ! Kusisz jak zawsze;)
OdpowiedzUsuńMuffinek chyba nie da się nie kochać :) Świetny przepis!
OdpowiedzUsuńJa kocham, a takie to mogę o każdej porze dnia i nocy :D
OdpowiedzUsuńkażdy dzień tygodnia mogłabym zaczynać od takich babeczek!:-)
OdpowiedzUsuńDzieki ja za takie muffinki tez oddałabym kazdy bochenek chleba.
OdpowiedzUsuńno ja nie przepadam jakoś szczególnie, chociaż nawet ostatnio upiekłam
OdpowiedzUsuńno, jak tu nie kochac?
OdpowiedzUsuńnie da się! są po prostu takie... urocze ;]