Grillowane krewetki z talarkami i kukurydzą

Miał być dzisiaj wpis o warsztatach piwnych, ale się niestety nie wyrobiłam, postaram się dać jak najszybciej.
Tak więc żeby na blogu nie zionęło pustką wrzucam jeden z ostatnich szybkich obiadów inspirowanych południową kuchnią Ameryki z grillowanymi krewetkami. Tak wiem, krewetki powinny być świeże najlepiej tigery ale niestety w moim rejonie to jest niewykonalne, za to świeże królewskie zdobyć łatwiej, więc i tym razem je zaserwowałam. A najważniejsze że to było pyszne:) 



Grillowane krewetki z talarkami i kukurydzą
  • 250g krewetek królewskich
  • 3 kolby kukurydzy
  • 2 łyżki masła
  • 500g ziemniaków
  • papryka czerwona słodka
  • sól
  • pieprz świeżo zmielony
  • łyżka miodu 
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 3 łyżki oleju lub dobrej oliwy z oliwek
  • olej do smażenia 
  • mieszanka sałat
  • 2 pomidory
sos:
  • 3 łyżki  wody
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 i 1/2 łyżki czerwonego octu winnego
  • 1 łyżka musztardy Dijon
  • łyżeczka posiekanej papryczki chilli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 1/4 łyżeczki soli

W miseczce wymieszać miód, sos sojowy, olej, włożyć krewetki do marynaty na godzinę. Ziemniaki pokroić w plasterki, posolić, oprószyć papryką i pieprzem, dać na patelnię z rozgrzanym olejem i smażyć aż przestaną byś surowe a będą chrupkie. Kukurydzę obgotować w osolonej wodzie przez 20 minut, następnie wyjąć, odsączyć, posmarować masłem i grillować przez 10minut. Krewetki wyjąć z marynaty i grillować po 2 minuty z każdej strony. 
Przygotować  sos. Połączyć wszystkie składniki w słoiku, przykryć szczelnie i mocno wstrząsnąć. Sałatę wymieszać z sosem, na to ułożyć porcje krewetek, obok kawałki kukurydzy, ziemniaki, kawałki pomidorów i kleksy sosów czosnkowego oraz salsy meksykańskiej.




2 komentarze:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger