Dyniowe bułczane knedle z sosem z maślaków
Nawet nie marzyłam ze po
składniki na obiad będę wychodziła za próg swojego domu i to nie do sklepu ale
na sąsiednia działeczkę, gdzie pod sosenkami ukrywają się maślaczki Wystarczy
pól godziny i wracam z koszykiem pełnym leśnych skarbów. I jak tu nie korzystać
z takich uroków? A sos śmietanowy z maślaków to obowiązkowe danie. Postanowiłam
jednak tym razem ze nie podam go z makaronem, ale zrobię knedle i to z dynia która
aż się prosiła o dodanie jej do tego dnia. Dynia i grzyby, super połączenie.
Mniam. A dodatek mięsa nie jest obowiązkowy jednak u mnie w tym obiedzie musiał być, bo mięsożercy nie dali mi szans
na jarski obiad.
Dyniowe bułczane knedle z sosem z maślaków
knedle:
- 3 kajzerki czerstwe
- jajko
- szklanka mleka
- 100 g startej dyni
- garść natki pietruszki
- sol
- pieprz świeżo zmielony
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki masła
- 3 kotlety schabowe
- sol
- pieprz świeżo zmielony
- 250 g maślaków
- 3 łyżki masła
- cebula
- 2 male cebule dymki
- sól
- pieprz świeżo zmielony
- ½ dużego kubka śmietany
- natka pietruszki
Bułki
pokroić w plastry i włożyć do miseczki. Mleko zagotować i zalać nim bułki.
Odstawić aż zmiękną. Następnie dodać jajko, posiekana natkę pietruszki, dynie,
pieprz i sól do smaku. Wszystko wyrobić ręką na jednolita masę, po czym dodać
mąkę. Ponownie wymieszać. W dużym garnku zagotować wodę lekko osolona. Z masy
wilgotnymi rękoma uformować niewielkie kule i ostrożnie wkładać do gotującej się
wody. Zmniejszyć płomień, gotować ok 15 minut. Wyjąc i osaczyć. Rozgrzać
patelnie z masłem i obsmażyć knedle na rumiano.
Mięso rozbić tłuczkiem, ale nie na tradycyjne cienkie schaboszczaki.
Posypać sola i pieprzem. Na patelni rozgrzać olej i usmażyć mięso z obu stron
na rumiano. Przykryć i zostawić w cieple.
Zdrowe kapelusze maślaków obrać ze
skórki, umyć i osączyć z wody. Duże kapelusze pokroić w plastry, male zostawić
w całości. Cebule i dymkę posiekać. Na patelni rozgrzać masło, dodać cebule,
zeszklić, dodać grzyby. Doprawić sola i pieprzem i smażyć około 10 minut aż sos
(woda) całkowicie odparuje, wtedy wlać śmietanę, podgrzać.
Obsmażone knedle wyłożyć na talerz, położyć obok mięsa i polać wszystko
gorącym sosem. Posypać zielona dymka.
.
Ciekawe polaczenie. Całkowicie jesienne. Pięknie to wyglada i z chęcia wypróbujemy :-) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńale smakołyki:) wszamałabym takie baaaardzo chętnie;)
OdpowiedzUsuńMmm, maślaczki pychotka. Jeszcze z takimi dodatkami:-) Niektórzy to mają dobrze:D
OdpowiedzUsuńTeść wczoraj przyniósł mi torbę maślaków, ale wszystkie zamarynowałam... a tu taka pyszna propozycja... Cóż trzeba wybrać się na grzyby :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem czego Ci bardziej zazdroszczę. Czy tych dyniowych knedli, czy maślaczków pod nosem.
OdpowiedzUsuńnie ma czego zazdrościć, szczególnie koloru moich palców po obieraniu;) ty za to masz piękne dynie!
Usuńmuszę spróbowac, akurat mam maslaki
OdpowiedzUsuńdziekuje wszystkim za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł! bardzo apetycznie wygląda
OdpowiedzUsuńTwój obiad wygląda wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł Bernadeto :)
OdpowiedzUsuńKnedle robiłam tylko raz, do tego klasyczne - czeskie, a teraz mnie zaskoczyłaś dyniowym smakiem. Do tego pyszne połączenie z maślakami :)