Dyniowe muffiny z nutellą

Jakiś czas temu koleżanka obdarowała mnie gigantyczna dynia no i sobie ja tak stopniowo przerabiam. Jeden z pomysłów to muffinki dyniowe, ale z nadzieniem z nutelli, które przygotowałam córce do szkoły. Pomysł na muffinki, a raczej paczki zaczerpnięty ze strony Marthy Stewart. Następnego dnia była powtórka, ale z dżemem malinowym.  

Dyniowe mufiiny z nutellą

• 10 łyżek masła miękkiego
• 3 szklanki mąki
• 2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1 łyżeczka grubej soli
• 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/3 szklanki maślanki
• 1 i 1/3 szklanki puree z dyni
• 3/4 szklanki brązowego cukru
• 2 duże jajka
• nutella 

otoczka z cukru:

• 1/2 szklanki cukru
• 1/3 szklanki cukru brązowego
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/4 kostka masła, roztopionego

puree z dyni:

• 1kg dyni
• 4 łyżki cukru

Dynię zetrzeć na tarce i gotować tak długo aż się rozgotuje, a woda wyparuje. Od czasu do czasu mieszać. Na koniec gdy już odpowiednio gęsta dodać cukier i gotować jeszcze kilka minut. Odstawić do ostygnięcia. Z tej porcji wyszły mi 2 szklanki pure.
Rozgrzać piekarnik do 180 °. Przesiać mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól i przyprawy razem do miski. W misce miksera ubić masło i brązowy cukier na puszystą masę. Dodawać po jednym jajku ubijając na niskich obrotach. Następnie na przemian dodawać mąkę i maślankę, na koniec dodać dynię, mieszać dopóki wszystko się nie połączy. Do formy na muffinki dawać po 2 łyżki farszu, na to 1 łyżeczkę nutelli a następnie przykryć łyżką ciasta. Piec przez 25-30 minut, aż babeczki będą miały złoty kolor. Wyjąć z piekarnika i ostudzić przez 10 minut. 

Stopić masło. W misce wymieszać cukier i cynamon. Po schłodzeniu babeczek wyjąc je na talerz, każdą posmarować masłem i obtoczyć w mieszaninie cukru. Ja zrobiłam jedną blaszkę bardzo małych muffinek, w silikonowej formie i pól blaszki dużych. Blaszek nie trzeba niczym smarować przed włożeniem ciasta.