Szaszłyki z grillowanych kiełbasek i fig
Akcja do której się chcę przyłączyć w końcu skłoniła mnie do zakupienia owocu, którego do tej pory świeżego nie jadłam i zawsze jakoś tak z niechęcią podchodziłam, mimo ze figi suszone wręcz uwielbiam. Kupienie fig okazało się nie takie trudne, gorzej było z wymyślenie co tu z nich zrobić. W końcu padło na lekką przekąskę z grilla z połączenia dietetycznych kiełbasek drobiowych, fig i lekkiego sosu. A zainspirowała mnie do tego nuta zapachowa Apart żelu proBIOtic z figą. Zatem dołączam przepis do konkursu na Durszlaku.
Szaszłyki z grillowanych kiełbasek i fig
- 4 figi
- 6 kiełbasek drobiowych białych
- oliwki zielone
- garść mieszanki kolorowych sałat
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego
- szczypta soli, pieprzu
- trochę posiekanego drobno oregano i tymianku
Kiełbaski jeśli są dłuższe pokroić na mniejsze kawałki, figi pokroić na ćwiartki. Składniki sosu wymieszać, odstawić do lodówki. Na każdy patyczek do szaszłyka nabić ćwiartkę figi i kiełbaskę, włożyć na rozgrzanego grilla na 4-5 minut. Można to zrobić także w grillu elektrycznym. Zdjąć, na wierzch patyczka nabić po oliwce. Szaszłyki położyć na kolorowej mieszance sałat, polać sosem jogurtowym.
Kurcze, aż się zaśliniłam, mniamuśnie;)
OdpowiedzUsuńTez się zaśliniłam :D
OdpowiedzUsuń:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle świetne na przyjęcie!
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie ;) I Natalia wyżej czyta w moich myślach, też pomyślałam, że są dobre jako przekąska na imprezę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paulina.
Świeże figi też odkryłam dopiero w tym roku i zażeram się nimi non stop prawie:-)
OdpowiedzUsuńPysznie to wgląda.
OdpowiedzUsuńFajne danie na imprezkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne