Filety śledziowe po kaszubsku
Dla jednych miesiąc to dużo, dla innych mało, niektórzy planują menu świąteczne z miesięcznym wyprzedzeniem, dlatego postanowiłam już teraz co jakiś czas dodawać nowe propozycje świątecznych dań. Dzisiaj są kolejne śledziki.
W święta a szczególnie w Wigilię nie może zabraknąć na naszym stole śledzi. Oprócz tych corocznych, tradycyjnych staram się zawsze wykonać jakieś inne, nowe, w końcu śledź nie jedno ma imię i jest wdzięcznym tematem kulinarnym. W zeszłym roku jedną z propozycji był ten oto śledź po kaszubsku. Myślę że ponownie zagości na naszym stole bo był przepyszny.
Filety śledziowe po kaszubsku
- 12 szt. filety śledziowe matias
- ziele angielskie 3 szt
- woda 1/2 l
- bulion z kury 1/2 l
- pieprz
- sól
- cebula 1/2 kg
- cukier łyżka
- ocet 1/2 szklanki
- majeranek łyżka
- liść laurowy
- mały koncentrat pomidorowy
Wodę z octem, cukrem, liściem laurowym i zielem angielskim zagotować. Odstawić do ostygnięcia, następnie włożyć do zalewy śledzie. Moczyć przez 30 minut. Cebulę pokroić w piórka. Podgrzać bulion i zalać nim cebule. Dodać majeranek, pieprz oraz sól. Dusić do momentu, gdy cebula będzie miękka, a sos zgęstnieje. Doprawić cukrem i solą jeśli to konieczne. Na koniec dodać koncentrat pomidorowy i wymieszać Farsz nałożyć na śledzie, zrolować je i spiąć wykałaczką. Wlać do reszty sosu cebulowego trochę zalewy by doprawić do smaku. Ułożyć roladki w naczyniu, polać sosem cebulowym i odstawić na parę godzin do lodówki. Wyjąć roladki obłożyć pozostałym farszem i podać udekorowane natką.
Cudowny jest ten okres przedświąteczny...:-) Śledzie po kaszubsku uwielbiam:-) Zresztą każde śledzie uwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńOkres przedświąteczny mógłby trwać dłużej ;-) Śledzie w kążdej postaci. pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńTak święta są cudowne...i te przygotowania....
OdpowiedzUsuńZgadzam się w zupełności: śledź nie jedno ma imię i za to go uwielbiam. Najśmieszniejsze jest to, że śledzie po Kaszubsku wcale nie wywodzą się z ziemi kaszubskiej :) ale to nie zmienia faktu, że są pyszne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńojjj jak ja lubię takiego śledzika:) ale mi narobiłaś smaczka!
OdpowiedzUsuńpysznie - bardzo takie lubię
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :) Uwielbiam śledzie po kaszubsku!
OdpowiedzUsuńuwielbiam:) napewno skorzystam z twojego przepisu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
O tak! Śledziki po kaszubsku to zdecydowanie moje ulubione. Zaraz za nimi są śledziki w śmietanie!
OdpowiedzUsuńz ryb to ja własnie sledzie lubię najbardziej ;)) a w takiej postaci wprost Kocham!!! Piekne zdjęcie zrobiłas
OdpowiedzUsuńdziekuje i polecam bo sa pyszne.
OdpowiedzUsuńświetny przepis!
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować!
dodaję do ulubionych ;)
Czy można użyć śledzi w occie ,bo nie lubię śledzi solonych?A może przez te moczenie w zalewie śledzie robią się lepsze?
OdpowiedzUsuńProszę srobowac powinien być dobry efekt albo kupić śledzie s oleju. Moczenie śledzi ma na celu odsolenie ich i nadanie delikat iejszego smaku.
Usuńile mogą stać takie sledzie? chodzi mi o to czy można je zrobić wcześniej. Wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńpewnie że można zrobić wcześniej, a ile mogą stać? trudno powiedzieć bo u meni znikają w ciągu 3 dni. ale myślę ze do tygodnia powinny dać rade.
UsuńWłaśnie skończyłam je robić...pyszne. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńA po co ten bulion drobiowy?
OdpowiedzUsuńdodaje smaku śledziom.
Usuńczy ocet jabłkowy zamiast zwykłego octu może być?
OdpowiedzUsuńmożna spróbować, ale ocet jabłkowy jest zbyt delikatny, zbyt słaby żeby pokonać smak śledzia i je odpowiednio zamarynować.
Usuń