Moje ratatouille na pochmurne dni

Gdy za oknem plucha, zimno, ze ma się wrażenie ze najlepiej zapaść z sen zimowy, wtedy nachodzi mnie ochota na coś kolorowego, iście wiosennego, rozgrzewającego i pachnącego ziołami. Wtedy przychodzi czas na  ratatouille, takie jak to.



Moje ratatouille
  • 2 cukinie
  • 1 bakłażan
  • 2 duże dojrzałe pomidory
  • 2 papryki kolorowe
  • czerwona cebula
  • cebula
  • ząbek czosnku
  • zioła prowansalskie
  • tymianek świeży
  • sól
  • świeżo zmielony czarny pieprz
  • oliwa z oliwek do smażenia


Bakłażany umyć następnie pokroić w kostkę. Cebule, papryki pokroić w kostkę. Czosnek posiekać drobno. Cukinię umyć i pokroić w plastry. Pomidory sparzyć we wrzątku i obrać ze skórki, pokroić w duża kostkę. 

Na patelni rozgrzać oliwę. Wrzucić pokrojona cebulę, po chwili dodać paprykę i smażyć przez 5 minut. Dorzucić bakłażany oraz pomidory. Jako ostatnia dodać po 2-3 minutach cukinię oraz czosnek, tymianek, zioła, doprawić sola i pieprzem.  Poddusić razem ok 3 minut, tak by warzywa nadal były jędrne. Najlepiej smakuje z bagietka i białym winem.


6 komentarzy:

  1. hm.. rozświetla i powoduje, że chmurki znikają! pysznie wakacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Robię je bez cukinii, jakoś mi tu najmniej pasuje smakowo, wolę czuć przeważający smak bakłażana. Wiem, że grzeszę;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam! Coś dawno nie robiłam, ale teraz, dzięki Tobie zrobię! Pysznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  4. po takim jedzonku i humor od razu lepszy:) pycha

    OdpowiedzUsuń
  5. tez lubie takie dania ;) jeszcze kromka chleba mniammm

    OdpowiedzUsuń
  6. Od samego patrzenia robi się miło, można poczuć słoneczny klimat, mimo, że za oknem szaro-buro!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger