Barszcz czerwony na zakwasie

Barszcz na zakwasie to jak pewnie u większości z was rzecz obowiązkowa na świątecznym stole. Nie wymaga wiele pracy a efekt jest zawsze pyszny. W ciągu roku nie zawsze mi się chce go robić ale w tym okresie to obowiązek i przyjemność. Pewnie nie smakuje tak jak te z torebki na szybko, do którego smaku wielu się jucz przyzwyczaiło ale smakuje domowo a to najważniejsze. Polecam.

Domowy barszcz czerwony na zakwasie
zakwas:

4 duże buraki (ok. 1 kg)

marchewka

pietruszka (korzeń)

kawałek selera

1 łyżeczka ziarenek kminku

5 dużych ząbków czosnku

2 l wody

1 łyżka cukru

1 łyżka soli niejodowanej

kromka suchego chleba żytniego na zakwasie

barszcz:

2 litry wody
1 kg buraków
zakwas z buraków
2 ząbki czosnku obrane
2 liście laurowe
2 ziela angielskie
sól
pieprz
ewentualnie trochę cukru, soku z cytryny lub kwasu z ogórków kiszonych

Zakwas: Buraki umyć, obrać (używać rękawiczek żeby uchronić się przed zafarbowaniem rąk) i pokroić w plasterki. Pozostałe warzywa umyć, obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Czosnek obrać. Wodę zagotować, dodać sól i cukier, przestudzić. Do kamionkowego naczynia lub słoja włożyć pokrojone buraki, warzywa, czosnek, kminek, zalać przestudzoną wodą. Na wierzch położyć kromkę chleba. Jeśli warzywa pływają po wierzch to obciążyć je żeby były poniżej wody, inaczej mogą spleśnieć. Odstawić na 5-7 dni w temperaturze pokojowej, np na blat kuchenny czy parapet. Po ukiszeniu odcedzić barszcz z warzyw, przelać przez gazę żeby uzyskać czysty, klarowny zakwas.

Barszcz: Świeże buraki w skórkach ugotować razem z czosnkiem zielem i liśćmi laurowymi około 60 minut aż zmiękną. Buraki wyjąć, barszcz przecedzić. Doprawić do smaku sola, pieprzem, cukrem. Odstawić na 20 minut. Następnie dolać zakwas i zostawić ponownie na 30 minut, aby barszcz uzyskał odpowiedni kolor. Można ponownie doprawić wg smaku. Przed podaniem barszcz podgrzewamy, ale uważając żeby się nie zagotował, bo straci kolor.