Domowy smalec z podgardlem

Domowy smalec pełen pysznych chrupiących skwarek to jest to! Nie wiem jak wy ale dla mnie to smak dzieciństwa  najlepsza rzecz jak można było jeść z jeszcze ciepłym świeżym chlebem. Szkoda ze nasze dzieci wychowane na szyneczkach w dobrobycie nie doceniają tego smaku. Dzisiejsza wersja jest wzbogacona a skwarki z podgardla, które są bardziej mięsne i wzbogacaj jego smak.A wy jaki smalec lubicie? Smacznego!



Smalec z podgardlem
  • 1/2 kg słoniny
  • 1/2 kg podgardla
  • 2 cebule
  • ząbki czosnku
  • łyżeczka soli
  • liść laurowy
  • 3 ziela angielskie



Słoninę, podgardle, cebule i czosnek kroimy w niewielką kostkę. Na rozgrzana duża patelnię wrzucam słoninę i smażę aż wytopi się z niej tłuszcz. Następnie dodaję podgardle, liść laurowy, ziele angielskie. Smażę aż skwarki się zezłocą, zmniejszam gaz do minimum i dorzucam cebule, czekam aż się zeszkli, dodaje na koniec czosnek i sol, mieszam razem chwile, wyłączam gaz.  Całość przelewam do czystych, suchych słoiczków. Odstawiam do zastygnięcia  a potem do lodówki.  Z pajda chleba posypana sola jest boski! 





21 komentarzy:

  1. szacun. ja chyba czegoś takiego nie przygotuje:(

    OdpowiedzUsuń
  2. o ja, jako dziecko jadłam czasem chleb z smalcem teraz jakoś nie bardzo mam smaki na coś takiego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak na mnie podziałałaś, że już mam w kuchni produkty na smalec:-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że nie wiedziałem, że do smalcu dodaje się/można dodawać przypraw. To zmienia jakoś jego smak? Tzn. względem "kupczego" ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zawsze dodaje jak dla mnie smak jest bardziej wyrazisty. ale to może kwestia gustu.

      Usuń
    2. Zamiast ziela i liścia dodaj suszony majeranek. To mój ulubiony sposób na smaluszek

      Usuń
  5. ale mi tu zapachniało!:) tak tu dzisiaj swojsko:) mmm fantastycznie

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam :)) tez ostatnio robiłam ale chyba juz po swietach wrzuce na bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak teraz tylko swiateczne przepisy na blogach:)

      Usuń
  7. Smalec to też moje wspomnienie z dzieciństwa. Jednak zupełnie odmienne, bo ja akurat smalcu nigdy nie lubiłam. To dziwne bo cała moja rodzina uwielbiała,zajadają się zresztą do dzisiaj, ale ja się nie umiem przełamać.

    OdpowiedzUsuń
  8. O jak ja lubie taki smalczyk mmmm pycha :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja sie wlasnie zabieram do robienia smalcu.faktycznie to smak dziecinstwa,a do smalcu koniecznie kiszony ogorek oczywiscie swojski,ale jak ktos nie posiada soich mozna go zastapic kupnym

    OdpowiedzUsuń
  10. Kamila Gawron4 marca 2016 21:13

    Robiłam już go na różne sposoby i zawsze wychodzi bardzo dobrze i znacznie lepszy niż dowolny jaki wcześniej kupowałam w sklepie. Ten z tego przepisu też jest super, sprawdzone i mogę go polecić. Od siebie oddam jeszcze takie pomysły http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-domowy-smalec/ mogą też się przydać do doprawiania. A może ktoś mi odpowie jak długo można go przechowywać w lodówce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam pojęcia, u nas znika w ciągu tygodnia.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger