Warsztaty z Pepsico - Innowacje na talerzu
To moja ostatnia w tym roku, mocno zaległa relacja z warsztatów zorganizowanych przez firmę PepsiCo, które odbyły się 30 listopada w NoBo Hotel w Łodzi, pod tytułem "Innowacje na talerzu". Część zdjęć udostępniona dzięki PepsiCo.
Tematem była kuchnia molekularna, w tajniki której wprowadził nas szef restauracji hotelowej Jarosław Bieńkowski, pasjonat jakich mało. Podczas warsztatów przekazano nam nie tylko wiedzę encyklopedyczna, ale także zobaczyliśmy z bliska podczas pokazu szefa kuchni co to takiego jest ta kuchnia molekularna, a zakończyliśmy spotkanie wspólnym gotowaniem dań z użyciem produktów PepsiCo.
Kuchnia molekularna to kuchnia wykorzystująca na swoje potrzeby elementy nauki, głownie fizyki i chemii. Celem jest otrzymanie czystych smaków, nietypowymi sposobami i niekiedy w bardzo zaskakujących zestawieniach. Pionierem takiego podejścia do kuchni był już Sir Benjamin Thompson. Termin kuchnia molekularna powstał w 1988 w wyniku współpracy węgierskiego fizyka Nicholasa Kurti oraz francuskiego chemika Herve This. Jedni z najbardziej znanych mistrzów kuchni molekularnej to Hiszpan Ferran Adria, prowadzący restaurację El Bulli i właściciel restauracji „The Fat Duck” – Heston Blumenthal. W Polsce najsłynniejszy twórca kuchni molekularnej to Wojciech Modest Amaro.
Substancje wykorzystywane w kuchni molekularnej to naturalne związki chemiczne, takie jak ciekły azot stosowany do zamrażania potraw, wyciąg z alg morskich mający właściwości zagęszczające i pozwalające zmienić konsystencję wielu dań.
Czas na praktykę, aparaty poszły w ruch:)
Jako pierwsze szef kuchni zaprezentował nam sferyczne ravioli z soku porzeczkowego i alginu, dzięki czemu powstała gęsta zawiesina, której porcja przeniesiona do naczynia z woda i wapnem a następnie wypłukana w czystej wodzie zamieniła się w ravioli – rodzaj galaretki. Z szampanem smakowały wybornie.
Jako pierwsze szef kuchni zaprezentował nam sferyczne ravioli z soku porzeczkowego i alginu, dzięki czemu powstała gęsta zawiesina, której porcja przeniesiona do naczynia z woda i wapnem a następnie wypłukana w czystej wodzie zamieniła się w ravioli – rodzaj galaretki. Z szampanem smakowały wybornie.
Następnie szef kuchni zrobił rewelacyjnie delikatny mus malinowy, który okazał się być cudownym dodatkiem do kurczaka. Do tego wszystko podane we wspanialej aranżacji dań na talerzach – talent malarski jaki wykazał szef kuchni przerósł moje najśmielsze wyobrażenia.
Zamrożone ciekłym azotem zioła także smakują całkiem inaczej :)
Kolejny element kuchni molekularnej to technika gotowania sous vide – próżniowa metoda długiego gotowania potraw w szczelnie zamkniętych workach plastikowych, umieszczonych w gorącej wodzie. Celem metody jest zachowanie naturalnego smaku i jakości żywności. W zależności od rodzaju żywności temperatury gotowania są różne:
- 100°C dla warzyw i owoców,
- 90°C dla ryb, skorupiaków,
- 80°C do białego mięsa, drobiu i niektórych ryb,
- 70°C dla mięsa czerwonego.
oraz pierś kurczaka z rozmarynem, suszonymi kwiatami i pomarańczą.
Efekt to niezwykle soczyste, wyraziste w smaku dania. W codziennej naszej kuchni trudno szukać takich doznań smakowych, ale tez trudno gotować np ziemniaki przez 6 godzin:)
Na zakończenie warsztatów odbyło się wspólne gotowanie potraw z użyciem produktów PepsiCo.
Ja w duecie z Iza z bloga Smaczna Pyza przygotowałyśmy skrzydełka w pepsi, które cudnie zaaranżowane przez Pana Jacka niewiarygodnie prezentowały się na talerzu...
I tak minął nam dzień niesamowicie szybko i interesująco we wspanialej, wesołej atmosferze. Zdobyta wiedza na pewno mi się kiedyś przyda, a podobne doznania smakowe i wizualne nie trafia mi się ponownie zbyt szybko. Na koniec pamiątkowe zdjęcie i do domu.
Tak wiec dziękuję PepsiCo za wspaniałą organizację i naprawdę udane warsztaty.
Tak wiec dziękuję PepsiCo za wspaniałą organizację i naprawdę udane warsztaty.
moja relacja też się na dniach ukaże:)
OdpowiedzUsuńbyło miło znów się spotkać:)
dokładnie, nie ma jak w znajomym gronie. :)
UsuńMiło powspominać. Potwierdzam, super było :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, pozdrawiam.
Usuńbardzo fajne zdjęcia i fajnie się czytało :)))
OdpowiedzUsuńmiło było się spotkać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :]