Odchudzone pelnoziarniste oponki
Obiecałam wam z okazji nadchodzącego Tłustego Czwartku odchudzony przepis na paczki. Pączków, co prawda jednak jeszcze nie zrobiłam, ale zrobiłam lżejszą wersje oponek. Po pierwsze użyłam chudego twarogu, brązowego cukru, pełnoziarnistej mąki a wszystko zostało usmażone na oleju ryżowym zamiast zwykłym czy smalcu. Dlaczego ten olej? Bo ma on wysoką temperaturę dymienia, tj. 230°C, co oznacza smażenie bez dymu i pryskania. Potrawy smażone na tym oleju są mniej kaloryczne, ponieważ jest on mniej absorbowany niż inne oleje. Ma bardzo delikatny smak, nie zmienia smaku potraw, a jedynie nadaje im lekko orzechowy posmak. Poza tym oponki na mące pełnoziarnistej są równie puszyste, jeśli wykroimy je grube, do tego pyszne i zdrowsze. A przecież nawet na diecie można sobie w ten dzień pozwolić na zjedzenie chociaż 2 sztuk Prawda?
Odchudzone pełnoziarniste oponki
- 250 g chudego białego sera
- 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100 g mąki pszennej typ 650
- 80 g brązowego cukru trzcinowego
- jajko
- 1 łyżka spirytusu (ewentualnie można dać 1/2 łyżeczki zwykłego octu)
- 1/2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 18%
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii
- olej do smażenia (jeśli ma być zdrowiej polecam ryżowy)
- cukier puder do obsypania
Żółtko oddzielić od białka, wbić do miski. Dodać brązowy cukier, ser, ekstrakt z wanilii i zmiksować na gładką masę. Białko ubić na sztywno. Obie mąki i sodę przesiać, dodać do masy serowej. Do masy dodać spirytus lub ocet oraz ubite białko, wszystko razem wymieszać, a następnie ciasto przełożyć na omączoną stolnice i zagnieść na jednolitą masę.
Ciasto można podzielić sobie na dwie części i każdą rozwałkować (ja zrobiłam zbyt cienkie) wiec wam radze żeby to było na ok. 1/2 cm grubości i wykrawać z nich duże kółka, a w środku mniejsze. Ponownie zagnieść skrawki, rozwałkować i tak do "wykończenia" całego ciasta.
Rozgrzać olej w garnku lub np w woku jak ja to robię, w każdym razie żeby było szerokie dno. Gdy olej osiągnie odpowiednia temperaturę, partiami smażyć oponki, odwracając je gdy będą brązowe. Usmażone oponki układać na papierze, żeby odsączył się tłuszcz. Chłodne przełożyć na talerz lub do miski i posypać cukrem pudrem. Mogą lekko w trakcie pieczenia popękać ale to nie ma wpływu na smak.
świetne:) porywam kilka do kawy:)
OdpowiedzUsuńporywaj sobie ile chcesz. pozdrawiam.
Usuńpięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńOdchudzone! Tak, chcę!!!
OdpowiedzUsuń:) pozdrawiam.
Usuńbardzo apetyczne, i nie tak bardzo tuczące :))
OdpowiedzUsuńna pewno mniej niz te tradycyjne. pozdrawiam.
UsuńTylko 2 sztuki? Coś czuję, że ja zjadłabym znacznie więcej. Ba, jeszcze bym sobie wytłumaczyła, że są bardzo zdrowe. Bo są, prawda?
OdpowiedzUsuńpewnie ze są;) pełne sera chudego, a ser to nabiał, a nabiał jest zdrowy:)
Usuńfajne te oponki, zjadłam przynajmniej kilka
OdpowiedzUsuńja tez. od czasu do czasu nei zawadzi.
Usuńa wiesz że ja nawet zwyklych jeszcze nie robilam, także z chęcią bym porwała ;)))
OdpowiedzUsuńoj to najwyzszy czas zrobic.
Usuńjak odchudzone to biorę dwie :)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo:)
Usuń