Zupa brokułowa z pesto
Wiosna to dla mnie
czas zielonych zup. Jedna z nich jest uwielbiana przez nas brokułowa a właściwie
krem. Pyszna, prosta, sycąca zupa. Jednak tym razem postanowiłam zmienić
odrobinę jej smak dodając do niej pesto, które fajnie podkreśliło charakter
zupy, dodało posmaczku bazyliowego, ogólnie idealna kompozycja. Propozycja na świąteczny
obiad idealna.
Wpis
jest wpisem sponsorowanym. Zupę podałam w ceramicznych garnuszkach, które można
dostać w sklepie internetowym Emako.pl.
Male, jednoosobowe bo o pojemności 700 ml idealne do zapiekania w wysokich
temp, podawania gorących zup, świetnie trzymają ciepło.
Wiosenna zupa brokułową z pesto
- 2 brokuły świeże
- 1 litr bulionu warzywnego (ewentualnie rosołu)
- do smaku pieprz
- do smaku sól
- 2 łyżki pesto genovese
- 2-3 łyżki śmietany 18 proc,
- 2-3 łyżki ziaren słonecznika
- ząbek czosnku
Brokuły
umyć, porwać na różyczki i zalać bulionem. Dodać drobno pokrojony ząbek czosnku i gotować aż brokuły będą w połowie miękkie. Wtedy wyjąć cześć, które trafia później do zupy na talerze. Wywar z pozostałymi brokułami zmiksować blenderem na gładką masę. Dodać śmietanę i pesto, ponownie zmiksować. Przelać do garnka doprawić sola i pieprzem. Na patelni przyprażyć słonecznik. Na talerze nałożyć po kilka różyczek brokułów, zalać zupą, posypać słonecznikiem. Można podać tez z grzankami lub udekorować kiełkami.
to ja poproszę taką zupę ;)
OdpowiedzUsuńz mila chęcią ;)
Usuńtakiego połączenia jeszcze nie znałam:)
OdpowiedzUsuńz pewnością extra!
tak pysznie smakuje.
UsuńŚwietna. Uwielbiem zupy:-)
OdpowiedzUsuńdziekuje, pozdrawiam.
UsuńBernadetko, ja również się piszę na porcyjkę Twojej zupy i na takie naczynka :D
OdpowiedzUsuńzapraszam. :)
Usuńsuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńdziękuje ale pomysł nie mój, często w necie można się na takie polaczenie natknąć.
UsuńŁadne garnuszki i super zupa
OdpowiedzUsuńMhmmm, brokuły! Smacznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te garnuszki:) I jakie praktyczne.
dziekuje. pozdrawiam.
UsuńPyszności:)
OdpowiedzUsuńdziękuję.
UsuńChyba się skusze na ich śliczne garnuszki. Zupka wygląda baardzo smakowicie, i na pewno taka była:)
OdpowiedzUsuń