Zrolowane zielone ciastka
Wiosna zawitała pełną parą, również w naszej kuchni. Dlatego na deser zrobiłam zielone, rolowane ciasteczka, które znalazłam na wielu blogach amerykańskich. Są łatwe, atrakcyjne, słodkie, idealne dla dzieci i większych łasuchów. Źródło
Zrolowane ciastka
Zrolowane ciastka
- 1/2 szkl. miękkiego masła
- 1 szkl. cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 szkl. mąki
- barwniki - ja użyłam pasty pandanowej
- kolorowa posypka
W dużej misce lub misie od miksera ubić masło i cukier aż się dobrze połączą. Dodać jajko i wanilię. Wymieszać dokładnie. Przesiać make, sol i proszek. Dodać suche składniki, wymieszać na niskich obrotach aż składniki dobrze się połączą.
Podzielić ciasto na pół. Jedna cześć zostawić w misce, a druga przenieść na stolnice, na folie spożywczą. Do ciasta w misce, dodać niewielką ilość barwnika takiego jaki chcecie, np w żelu albo jak ja pasty pandanowej. Mieszać, ugniatać tak długo aż ciasto jest równomiernie zabarwione.
Druga część ciasta rozwałkować na folii na duży prostokąt. Następnie rozwałkować na taki sam prostokąt kolorowe ciasto. Ostrożnie zdjąć folie z każdego prostokąta. Kolorowe ciasto położyć na bezbarwne ciasto, przyciąć ciasta na taką samą wielkość. Dokładnie zwinąć ciasta w roladę zaczynając od dłuższego końca. Docisnąć. Na kawałek folii wysypać posypkę, położyć roladę z ciasta i dokładnie obtoczyć w posypce. Zawinąć w folię i odstawić do lodówki na co najmniej 1-2 godzin.
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Wyjąć ciasto z lodówki, odwinąć z folii. Pokroić na 1 cm plastry. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Plastry położyć na blasze piec przez 8-10 minut, aż lekko zbrązowieją. Ostudzić na kratce. Przechowywać w szczelnym pojemniku.
ale zabawnie wyglądają :) wiosna w pełni i za oknem i na talerzu :)
OdpowiedzUsuńpiękne, nie lubię co prawda posypek:) ale wyglądają rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńale cudne!
OdpowiedzUsuńAle fajny ciasteczkowy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają rewelacyjnie - będę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńale fajne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te ciasteczka :) Ja je robię w wersji jasno-kakaowej :)
OdpowiedzUsuńwow ale fajnie wyglądają kwiatki na łące normalnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie i niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo za tak mile komentarze. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńza 2 dni szykuję sie do zrobienia tych ciasteczek, ale zamiast barwnika będzie pewnie kakao.
OdpowiedzUsuń