Roladki z piersi kurczaka na szparagowym dywanie
Zeszły weekend spędziłam w Warszawie na konkursie kulinarnym zorganizowanym przez firmę Unilever - Knorr z okazji 175 lecia tej marki. Spośród wszystkich zgłoszeń zostało wybranych 30 przepisów, których autorzy zostali zaproszeni do wspólnego konkursowego gotowania, a jedna z osób miała szanse wygrać wycieczkę - kurs gotowania we Włoszech. Mi się to nie udało, ale sam weekend był wspaniałym przeżyciem, z którego wkrótce zresztą opublikuje relacje, a gotowanie pod okiem jurorów, których znacie z reklam Knorra było niezłą frajdą i stresem. Dlatego przedstawiam wam przepis, który wysłałam na konkurs. Warunkiem było użycie produktu marki Knorr. Oczywiście wy nie musicie go wykorzystywać, możecie mięso zamarynować po swojemu, akurat ten element w przepisie nie jest niezbędny. Zapraszam.
Roladki z piersi kurczaka na szparagowym dywanie
- 3 piersi z kurczaka
- papryka czerwona
- 15 szparagów zielonych
- feta marynowana słoiczek
- 3 jajka
- czarne oliwki słoiczek
- masło klarowane 3 łyżki
- oliwa z oliwek bazyliowa 2 łyżki
- papryczka chilli (np tajska)
- 3 ząbki czosnku
- liście bazylii
- suszone pomidory z zalewy z fety
- pieprz, sól do smaku
- kostka rosołowa z kury
Piersi kurczaka
oczyściłam, osuszyłam na ręczniku papierowym, położyłam pomiędzy folie spożywczą i
rozbiłam na kotlety. Do miseczki dałam kostkę rosołową i 2 łyżki oliwy bazyliowej. Wszystko
dokładnie wymieszałam, żeby kostka rosołowa się rozpuściła. Następnie za pomocą
pędzelka posmarowałam marynatą piersi z każdej strony i odstawiłam na 30 minut
(ale nie jest to konieczne). Wy możecie doprawić piersi do razu czosnkiem, solą i pieprzem i to wystarczy.
Paprykę pokroiłam w paski, do miseczki wycisnęłam
przez praskę czosnek. Kawałki fety odsączyłam z zalewy i pokroiłam na mniejsze. Oliwki pokroiłam na połówki. Jajka wstawiłam do ugotowania na twardo na 6 minut.
Zamarynowane piersi posmarowałam czosnkiem, ułożyłam na niej paski papryki, kawałki fety, liście
bazylii, pomidora suszonego, doprawiłam do smaku pieprzem. Zwinęłam w roladki i spięłam je
wykałaczkami. Na patelni rozgrzałam masło klarowane i smażyłam piersi na
rumiano. Na koniec pod przykryciem na 3 minuty. Szparagi umyłam, wrzuciłam na 3 minuty do osolonego wrzątku, następnie odcedziłam. Na patelni
rozgrzałam oliwę bazyliową, drobno posiekałam papryczkę chili, położyłam na
patelnie szparagi, posypałam chilli, pieprzem, sola i smażyłam przez kilka minut
na rumiano. Z gotowych szparagów odcięłam końcówki i ułożyłam na talerzu. Z
roladek wyjęłam wykałaczki, pokroiłam na połówki, ułożyłam na szparagach, jajka
obrałam pokroiłam w ćwiartki, położyłam na talerzu, posypałam oliwkami, z boku
położyłam marynowana fetę. Skropiłam wszystko bazyliową oliwą.
Jak zrobić wcześniej fetę marynowaną fetą, której użyłam - wystarczy kliknąć w ten przepis.
Pięknie podane:-) I ten szparagowy dywan...:-)
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo.
Usuńz takiego dywanu wszystko smakuje;)
OdpowiedzUsuńo tak , pozdrawiam.
Usuńohhh .... mam nadzieję że na białych szparagach będzie równie smaczny :)
OdpowiedzUsuńpodejrzewam ze tez. pozdrawiam.
Usuńszparagowy dywan...brzmi jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo.
Usuńjak ładnie podane ;)) jak w restauracji
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo.
Usuń