Deser budyniowy z amaretti
Ten szybki i
prosty deser zrobiłam na ostatnie spotkanie blogerów tzw. fooding u Uli z Kuchni
na wzgórzu. Samo przygotowanie deseru jest proste i
szybkie i można go wykonać w trakcie go goście już są, jedyny czas jaki trzeba
poświecić to na wystygniecie budyniu i na lekkie schłodzenie deseru w lodowce.
To co do niego użyjemy praktycznie nie ma znaczenia, zamiast amaretti, których
ja użyłam można dać inne aromatyczne ciasteczka albo biszkopty, można zmienić
owoce, smak budyniu, można przełożyć jeszcze śmietana albo dać suszone owoce
czy jakieś bakalie. Wszystko zależy od tego co mamy w lodowce i naszej pomysłowości.
A ze blogerom smakowało, bo nic nie zostało to znaczy ze nie było tak źle i
pomysł jest wart zachodu. Zapraszam.
Deser budyniowy z amaretti
- budyń waniliowy z cukrem
- 350 ml mleka
- 150 g serka mascarpone
- 1/2 szt startej gorzkiej czekolady
- 4 banany
- ciasteczka amaretti
- płatki migdałowe
- 1/3 szklanki mocnej kawy z ekspresu
Na początek należy przygotować budyń. Do
garnuszka wlewamy 300 ml mleka i zagotowujemy. Do pozostałych 50 ml zimnego
mleka wsypujemy budyń i go rozprowadzamy aż się rozpuści. Gdy mleko wrze
wlewamy zimne mleko z budyniem, mieszamy cały czas aż budyń zgęstnieje i nie
będzie żadnych grudek. Odstawiamy do ostygnięcia. Zimny budyń mieszamy z
serkiem mascarpone a jednolitą masę.
Banany kroimy w plasterki, płatki
migdałowe prażymy na suchej patelni. Warstwy deseru układamy jak chcemy na
przemian. Ja na dno daje 3-4 ciasteczka amaretti, polewam -3 łyżeczkami kawy, na to warstwa budyniu,
posypuje starta czekolada, potem kilka plasterków bananów, ponownie ciasteczka, kawa i tak aż do wypełnienia naczynia. Wierzch posypuje płatkami migdałowymi. (tym
razem nie miałam wiec zakończyłam starta czekolada). Deser wstawiamy na ok
godzinę do lodówki, dzięki czemu dobrze się schłodzi i lekko zmiękną
ciasteczka.
Można także ułożyć w dużym naczyniu jako
jeden deser da wszystkiego, wtedy układamy tylko pojedyncze warstwy.
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńdziekuje. pozdrawiam.
UsuńBardzo fajne zdjęcia, no i smakowity deser...:-)
OdpowiedzUsuńmilo mi , dziekuje.
UsuńAle apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo.
Usuńale kusisz! i mnie się teraz takiego chce;)
OdpowiedzUsuńciesze się, pozdrawiam.
UsuńTrochę jak Tiramisu, prawda? Super musi smakować.
OdpowiedzUsuńtrochę tak ale jednak budyń nadaje inny smak.
Usuńpycha taki deser :)
OdpowiedzUsuńdziekuje, pozdrawiam.
UsuńDesery wyglądają przepysznie, na pewno wypóbuję przepis, a ciasteczka amaretti uwielbiam, zawsze kupuję na tygodniu włoskim w lidlu :)
OdpowiedzUsuńja tez te ciasteczka kupuje tylko w lidlu tam dla mnie sa najlepsze.
Usuń