Roladki naleśnikowe i łosoś
Kilka dni temu dostałam wprost z jednej z naszych nadmorskich
miejscowości porcję pysznego, bałtyckiego, wędzonego łososia. Mąż, który
przepada za łososiem, w przeciwieństwie do mnie, poprosił o zrobienie z niego
czegoś innego niż tylko kanapki i sałatki. Dlatego po chwili namysłu na stole
pojawiła się taka oto kolorowa kolacja.
Roladki naleśnikowe z łososiem
naleśniki:
- 2 jajka wiejskie
- 100 g mąki pszennej
- 1/2 szklanki mleka
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- łyżka posiekanego koperku
- łyżeczka oleju rzepakowego
- 150 g łososia wędzonego (ja dałam nasz bałtycki)
- 1/2 główki salaty lodowej (albo mieszanka salat)
- 150 g serka kremowego z ziołami (polski produkt Warmia)
- 1/2 cytryny
- mały jogurt naturalny
- pęczek koperku
Do miski wbić jajka, dodać przesianą mąkę, sól,
pieprz, wlać mleko, olej i wszystko dokładnie rozmieszać trzepaczką albo
mikserem, tak żeby nie było grudek z mąki. Dodać koperek, wymieszać, odstawić
na 20 minut.
Łososia pokroić na
kawałki, koperek posiekać, sałatę pokroić na paseczki.
Na rozgrzaną małą
patelnię (ja użyłam o średnicy 16 cm) lekko posmarowaną pędzelkiem umoczonym w
oleju rzepakowym wlać 3 łyżki ciasta naleśnikowego, rozprowadzić po całej
patelni usmażyć naleśniki, obrumienione z obu stron. Następnie każdy naleśnik
posmarować kremowym serkiem, położyć porcje sałaty, na to porcje łososia,
posypać koperkiem, skropić odrobiną cytryny i łyżeczką jogurtu. Naleśnik zwinąć
w roladkę i przekroić na pół.
Świetne roladki! Już muszę zacząć myśleć o jakiś przekąskach bo za tydzień wieczór panieński koleżanki się szykuje... To jest idealna propozycja :)
OdpowiedzUsuńmniam, poproszę o jedną roladkę :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie !!!
OdpowiedzUsuńCzęstujemy się :):)
i pozdrawiamy
Tapenda
Piękne muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńcudne, lekkie, mega apetyczne. Całe wakacje mogę je jeść :) Zdjęcia bardzo kuszą ..:)
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńHeh :) U mnie w kuchni też króluje rzepakowy - to istny faworyt wśród olejów, ze względu na najlepszy skład tłuszczowy, ale też duuuuuużo witaminy E (czyli witaminy młodości :))
OdpowiedzUsuńAle pyszności zrobiłaś, takie roladki to idealna przekąska na imprezę :-)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają! Muszą być pyszne. :)
OdpowiedzUsuńPięknie:) Takie roladki najbardziej lubię na lunch czy kolację bądź jako imprezowe przekąski:: A na obiady uwielbiam makaron, z łososiem i z zielonym pesto i z brokułami :) Moje ulubione dania z tej "różowej" ryby :)
OdpowiedzUsuńxoxo
pięknie dziękuję za takie mile i pozytywne komentarze:)
OdpowiedzUsuń