Kebaby z grilla

To jest jedno z tych dan, które zagościły u nas na stale kilka lat temu i do których chętnie wracamy. To jest moja wersja popularnych na Bałkanach kebabów albo cevapcici. Zresztą mięso można dowolnie modyfikować dodając rożne przyprawy, robiąc je z grilla, z patelni czy w piekarniku. Za każdym razem są udane i pyszne. Podaje je zawsze z sosem czosnkowym albo tzatziki. Polecam.



Kebaby z grilla
  • 500 g mięsa mielonego wołowego lub wol-wp
  • duza cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • jajko
  • 3 łyżki bułki tartej
  • 1/2 łyżeczki ostrej papryki (albo pasty węgierskiej paprykowej)
  • sol
  • pieprz świeżo zmielony
  • natka pietruszki
  • 1 łyżka musztardy ostrej np Dijon
  • olej do smażenia
sos:
  • 200 ml jogurtu naturalnego
  • ząbki czosnku przeciśnięte
  • koperek lub natka lub szczypiorek
  • pieprz


Cebule i natkę bardzo drobno posiekać. W misce połączyć: mięso mielone, jajko, posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek, natkę, musztardę, bułkę tartą, sól, pieprz, paprykę ostrą, wymieszać dokładnie i uformować podłużne kotlety w kształcie cygar. Przez środek wzdłuż przebić patyczek do szaszłyka. Jeśli używamy drewnianych patyczków i będziemy piec na grillu to należy wcześniej moczyć je przez 20 minut w wodzie.
Rozgrzać grilla lub patelnie grillową, lekko posmarować ją olejem i usmażyć kebabki na brązowo obracając z każdej strony.
Zrobić sos. Wymieszać jogurt z przeciśniętym czosnkiem, posiekanymi ziołami, doprawić do smaku pieprzem, ewentualnie sokiem z cytryny. Sos ma być mocno czosnkowy. Gotowe mięso podajemy z frytkami i sosem.
Z tej porcji wychodzi mi ok 8-9 sztuk.




8 komentarzy:

  1. O, przypomnialaś mi o nich. Tez je lubię a dawno nie robiłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. supr, warto czasami wracać do sprawdzonych przepisów.

      Usuń
  2. u nas na grillu też często się pojawiają:) są przepyszne! zawsze najszybciej znikają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja robiłam je nawet na komunie na kolacje i pierwsze zniknęły.

      Usuń
  3. takie danie to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger