Odrywany chleb dyniowy z nutella

Z okazji dzisiejszego dnia - Akcji World Bread Day 2013 czyli Światowego Dnia Chleba i jego 8 edycji postanowiłam zaszaleć i upiec chlebek niecodzienny, bo z nutellą na słodko wg przepisu Roxany autorki jednego z moich ulubionych zagranicznych blogów. Jednocześnie jako ze trwa sezon na dynie jest to idealny przepis na jej wykorzystanie. Zapraszam. 

Odrywany chleb dyniowy z nutellą

• 2 szklanki (240 g) mąki pszennej razowej
• 1/3 szklanki letniej wody
• 1 saszetka (7 g) drożdży suchych
• 1/2 (113 g) roztopionego masła
• 425 g puree z dyni
• 1 łyżeczki soli
• 1 szklanka (200 g) cukru
• 1 łyżka przyprawy jakiejś korzennej np do dan słodkich
• 2 szklanki (240 g) mąki pszennej 

dodatkowo:

• nutella
• 4 łyżki masła
• 2 łyżki cukru (może być brązowy)

puree z dyni:

• 1 kg dyni
• 2 łyżki wody

Puree z dyni: dynię zetrzeć na tarce, dać do garnka razem z wodą i gotować tak długo aż się rozgotuje, a woda odparuje. Od czasu do czasu mieszać. Z tej porcji wyszły mi 2 szklanki puree.

Do miski dać 2 szklanki mąki pszennej. Zrobić dołek w środku, wlać wodę i wsypać drożdże. Pozostawić na około 5 minut aż drożdże zaczną pracować. Wlać masło, dodać puree z dyni, przyprawę, sól i cukier. Mieszać mikserem najpierw na wolnych obrotach, powoli dodając pozostałe 2 szklanki mąki, stopniowo zwiększając obroty. Kiedy wszystko się połączy ciasto będzie jeszcze lepkie. Nadal mieszać, aż ciasto oderwie się od boków miski. I tutaj moja mała uwaga. Mąka amerykańska jest trochę inna od polskiej, o odmiennych właściwościach, dlatego na tym etapie ciasto nadal jest na tyle wilgotne i klejące się, ze nie da się go nawet przełożyć do miski do wyrastania, dlatego sugeruje dodać jeszcze trochę maki ok ½ szklanki tak by w miarę swobodnie natłuszczonymi rakami z lekkim klejeniem się ciasta przełożyć je do drugiej naoliwionej miski. Inaczej nie da rady. Ciasto przykryć ściereczką i zostawić w temperaturze pokojowej, aż podwoi swoją objętość.

Gdy urośnie omączonymi rękoma podzielić ciasto na 16 części, spłaszczyć każdy kawałek, łyżeczką na środek nakładać krem czekoladowy np nutelle i delikatnie zamykać ciasto formując male kulki.

Umieścić kulki w natłuszczonej formie najlepiej keksowej, jeśli mamy male keksowki to zrobić dwie. U mnie jedna o dl. 36 cm.

Przykryć ponownie ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na kolejne 30 minut.

Piekarnik nagrzać do 180 st. Tuż przed włożeniem chleba do pieca, stopić pozostałe 4 łyżki masła i polać chleb i posypać cukrem wierzch. Piec przez 35 minut.

Przed jedzeniem lekko schłodzić.