Ciasto zebra kolorowa świąteczna
Ten przepis jest nie za
bardzo udany przyznam się szczerze. Ciasto w środku miało inaczej trochę
wyglądać, dekoracje tez nie tak sobie wyobrażałam, ale brak mi zdolności
manualnych i wyszło jak wyszło. Mimo to zapraszam na taką kolorową zebrę, w
dekoracji w ciapki.
- 240 g masła miękkiego
- 200 g cukru pudru
- 100 ml mleka
- 3 jajka
- 250 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka kakao w proszku
- 1/4 lub 1/3 łyżeczki pomarańczowego barwnika
- 150 ml śmietany kremówki
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g białej czekolady
- 30 g mlecznej czekolady
Tortownice 22 cm wysmarować masłem. Piekarnika
nagrzać do 170°C.
Do miski przesiać mąkę
i proszek do pieczenia. Do misy miksera dać masło i cukier puder, ubić aż
powstanie miękka masa. Dodawać stopniowo po jednym jajku cały czas miksując.
Dodać esencję waniliową. Następnie dodawać mąkę na przemian z mlekiem,
wymieszać dokładnie.
Ciasto podzielić na 3
części, z tym ze jedna powinna być największą. Do jednej malej części dodać
kakao wymieszać, do drugiej malej części dodać barwnik i wymieszać. Trzecia dużą
część zostawić bez dodatków. Ciasta kolorowe włożyć każde do osobnego rękawa cukierniczego.
Na dno tortownicy wlać polowe białej części ciasta. Na środek wycisnąć spiralnie
kola z brązowego ciasta, pomiędzy brązowe Kola wycisnąć pomarańczowe kola.
Wszystko przykryć pozostałą białą częścią ciasta.
Umieścić w piecu i
piec w 170 °C przez 45 minut. Wyjąć i odstawić do ostygnięcia.
Polewa: zagotować
śmietanę w rondelku. Czekoladę połamać i włożyć do miski. Zalać gorącą
śmietanką, wymieszać dokładnie aż do całkowitego rozpuszczenia się czekolady.
Odstawić do lekkiego ostudzenia.
Wyjąć ostudzone ciasto
z tortownicy, jeśli czubek nam mocno się wybrzuszył można go ściąć żeby ciasto
wyrównać. Następnie cale polać czekolada.
Plamki: białą czekoladę
rozpuścić na parze. Do zrobienia plamek najlepiej użyć silikonowej formy do
wałkowania, wystarczy łyżeczką nałożyć białą czekoladę, uformować
"ciapki" i wstawić do lodówki na 30 min. Następnie nożykiem je
odciąć, przyklejać do ciasta dno każdej plamki lekko smarując rozpuszczoną czekoladą,
którą nam została ze smarowania ciasta.
Na parze w misce
rozpuścić mleczną czekoladę. Patyczkiem do szaszłyków albo innym narzędziem
każdą plamkę obsmarować dookoła mleczną czekoladą. Gotowe posypać cukrem pudrem.
Oto i moje wyzwanie na święta :D
OdpowiedzUsuńfajna ta Twoja zebra :)
OdpowiedzUsuńkapitalna:) świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńZebra w łaty, na prawdę fajna:)
OdpowiedzUsuńZebra w łatki, super! Na prawdę super wygląda! Brak Ci zdolności manualnych? co Ty gadasz jest świetna!
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo!!! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń