Sałata rzymska z boczkiem i sosem blue

Przedstawiam wam dzisiaj sałatkę, którą jadłam niedawno na warsztatach u Grzegorza Łapanowskiego. Dla mnie to był hit i oprócz pęczaku najlepsze danie. Skusiłam sie na nie mimo że nie lubię serów typu blue, to jednak tutaj kompozycja smaków mnie powaliła. Dlatego sałatkę przygotowałam w domu w odrobinę zmienionej wersji i która na stałe wchodzi do naszego menu. 

Sałata rzymska z boczkiem i sosem blue

• 2 sałaty rzymskie baby albo mini
• 6 plastrów boczku
• 1 łyżka masła
• kilka kromek chleba
• 125 g sera z niebieską pleśnią (dodatkowo kawałek osobno)
• 100 ml śmietanki 30%
• kilka pomidorków koktajlowych
• tabasco

Sałatę umyj i osusz. Porwij na ćwiartki, mini zostaw w liściach. Boczek pokrój na kawałki i podsmaż na patelni, aż zrobi się chrupiący. Chleb pokrój w kostkę, na grzanki. Na patelni rozgrzej odrobinę masła. Wrzuć pokrojony chleb i smaż aż się zezłoci. Śmietanę wlej do rondelka. Ser rozkrusz i wrzuć do śmietany, mieszaj aż się roztopi ser i wszystko połączy. Sałatę rozłóż na talerzach. Posyp grzankami z chleba i chrupiącym smażonym boczkiem. Polej ciepłym sosem blue, udekoruj połówkami pomidorków, kawałkami sera blue, skrop całą sałatę sosem tabasco.

W sałatce oryginalnej były jeszcze pieczone buraki, których ja nie dodałam.