Zaalouk marokańska pasta z bakłażanów
Zaalouk to marokańska pasta z bakłażana z pomidorami. Przepis znalazłam w internecie i postanowiłam zrobić na próbę najpierw na kanapki, a gdy okazał się smaczny, dokupiłam składników i zrobiłam kilka słoiczków na zimę. Polecam, warto mieć coś egzotycznego w spiżarce. Źródło.
Zaalouk marokańska pasta z bakłażanów
- 1 kg bakłażanów
- 6 łyżek oliwy
- 3 pomidory
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 1 płaska łyżeczka drobnego cukru
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka papryki słodkiej w proszku
- 1 łyżeczka mielonego kuminu (kminu rzymskiego)
- mała papryczka chilli
- sok z 1/2 cytryny
- sól do smaku
- świeżo mielony pieprz do smaku (lub pieprz cayenne)
Bakłażany umyć, odciąć szypułki, na blasze piekarnika ułożyć bakłażany przecięte na pół i nakłute widelcem. Piec ok 30 minut. Następnie warzywa przełożyć do garnka, przykryć pokrywką, a po 10 minutach obrać ze skórki bakłażany. Miąższ pokroić na kawałki.
W międzyczasie pomidory zalać wrzątkiem, sparzyć i obrać ze skórki. Pokroić w kostkę. Czosnek i chilli drobno posiekać.
Na patelni rozgrzać oliwę, podsmażyć bakłażany przez 10 minut aż zmiękną, wyjąc na miskę i rozgnieść widelcem, przełożyć papkę ponownie na patelnię, dodać pomidory, przecier, cukier, czosnek, chilli i przyprawy. Dokładnie wymieszać i smażyć cały czas mieszając, przez 10 minut, aż pasta zgęstnieje. Na koniec dodać sok z cytryny i doprawić do smaku.
Słoiki umyć, gorący sos włożyć do słoików, tak by nie ubrudzić miejsca zakręcania wieczka. Jeśli brzegi wieczek nam się ubrudziły to należy je dokładnie wytrzeć. Zamknąć słoiki czystymi, suchymi nakrętkami. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 140 st i zapasteryzowac przez 10 minut. Zapasteryzowane wyjąć i odwrócić wieczkiem na dół i ułożyć na ściereczce. Gdy ostygną przełożyć w chłodne miejsce, gdzie czekają na użycie ich do pysznego makaronu, na bagietkę, chlebków pita, czy jako farsz albo zapiekanki. Wyszło mi 6 słoiczków takich po koncentratach pomidorowych o pojemności 200 g.
pycha!
OdpowiedzUsuńTej pasty z bakłażana jeszcze nie znałam. Dzięki za dodanie przepisu do akcji :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to także nowość, ale wygląda bardzo ciekawie! :) Chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńTo dla mnie coś nowego. Dziękuję za kolejny pomidorowy przepis dodany do akcji :)
OdpowiedzUsuńO! Tej pasty akurat nie znałem. Ale koniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuń