Lody jogurtowo-serowe z figami
Takie desery to u mnie rzadkość, ale ostatnio wzięło mnie na figi i postanowiłam trochę z nimi poeksperymentować. I tak powstał szybki, lodowy deser. Figi, jogurt, cukier... i 30 minut w zamrażalniku. Odrobina luksusu.
Lody jogurtowo-serowe z figami
- 3 świeże figi
- 150 g gęstego jogurtu greckiego
- 100 g serka kremowego śmietankowego (albo np mascarpone)
- 60 g cukru pudru
- kilka listków mięty
- 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady
- sok z 1/2 cytryny
- figi do dekoracji
- bazylia
Figi obrać ze skórki. Zmiksować figi z cukrem, jogurtem, serkiem, miętą i sokiem z cytryny. Dodać startą czekoladę. Przełożyć do pojemnika i wstawić do zamrażalnika na min 30 minut albo do maszynki do lodów, która nam je odpowiednio zmrozi.
Na talerzu położyć plasterki fig, na to porcje lodów, posypać startą czekoladą.
mmmm jak pysznie!
OdpowiedzUsuńWow, znakomity pomysł! : )
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują te lody!
Świetnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńMmm, intrygujące :)
OdpowiedzUsuńnieźle to wygląda - przyznaje
OdpowiedzUsuń