Nudelzupa z klopsikami z gęsi

Za tydzień 11 listopada a tym samym dzień, w którym obchodzimy w Polsce święto szlachetnej gęsiny. Dlatego zachęcam wszystkich do sięgania po ten pyszny drób nie tylko od święta, do przygotowywania nie tylko pieczonej gąski ale także innych pysznych dan, chociażby rosołu z klopsikami gęsimi. Dzisiaj w wersji śląskiej, czyli po naszymu jako nudelzupa. 


Nudelzupa z klopsikami z gęsi
wywar:
  • skrzydła, szyja, podroby z gęsi, kręgosłup
  • kawałek mięsa rosołowego wołowego (ok 400 g)
  • 2 marchewki
  • seler
  • pietruszka
  • biała część pora
  • natka pietruszki
  • cebula
  • wiązka świeżego lubczyku
  • liść laurowy
  • 2 ziela angielskie
  • łyżeczka soli
  • pieprz do smaku
dodatkowo:
  • makaron
  • mała cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • sól
  • pieprz
  • łyżka masła
  • natka pietruszki



Mięso z gęsi razem z wołowym, włoszczyzną, opaloną nad gazem cebulą, liściem laurowym, zielem, natką, lubczykiem zalewamy wodą i gotujemy na wolnym ogniu wywar przez ok 2h. Rosół ma cały czas lekko pyrkać. Gotowy przecedzamy go i doprawiamy wg smaku. Marchewkę z wywaru drobno kroimy, mięso wołowe obieramy i także drobno kroimy.  
Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy.
Cebulę i czosnek drobno kroimy i podsmażamy na łyżce masła. Mięso gęsi oddzielamy od kości, mielimy w maszynce do mielenia razem z cebulą i czosnkiem. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Z masy formujemy malutkie pulpeciki.

Na talerzu układamy porcje makaronu, na to posiekaną marchewkę, trochę mięsa wołowego, po 3-5 pulpecików, posiekaną natkę i wlewamy zupę, tak by klopsiki z mięsa wystawały ponad tafle zupy.


7 komentarzy:

  1. Właśnie wczoraj kupiłam dwie gęsi. Rosół będzie obowiązkowo tylko nigdy nie robiłam takich pulpecików. One są z ugotowanego mięsa z rosołu i zlepione tak się ładnie będą trzymać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będą się trzymać. jeśli z jakiegoć powodu nie to zawsze można dodać białko jajka które je sklei.

      Usuń
  2. ciekawy pomysł i ładny talerz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Martwią mnie te klopsiki jak same ugotowane mięska będzie się trzymało . Coś nie tak z tym opisem .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robiłam je kilka razy i zawsze się trzymały. gdyby jednak z jakiegoś względu nie chciały to zawsze można dodać białko jaja.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger