Prawie jesienna sałatka z piersią kurczaka

Jesieni za oknem nie widać więc i na talerzu postanowiłam, że jej nie będzie. Jest jasno, kolorowo i wiosennie. Wykorzystałam to co było w lodówce do przygotowania w miarę szybkiej sałatki na kolacje. Lekkiej, smacznej z nutą egzotyki. Zapraszam. 



Prawie jesienna sałatka z piersią kurczaka

sałatka:
  • garść mieszanych sałat z botwinką
  • pierś z kurczaka
  • krążek świeżego ananasa
  • marchewka
  • 2 kromki chleba tostowego pełnoziarnistego
  • 1 łyżka sosu teriyaki
  • łyżka oleju sezamowego  
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu
sos: 
  • łyżka oleju z orzeszków ziemnych
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego
  • mała papryczka tajska chilli drobno pokrojona
  • łyżka tajskiego sosu rybnego
  • 1/2 -1 łyżeczki wg smaku brązowego cukru
  • 1-2 łyżki soku z limonki   

Pierś z kurczaka posypać solą i pieprzem, zamarynować z sosie teriyaki i oleju sezamowym i odstawić na min 30 min. Marchewkę obrać ze skórki i obieraczką zetrzeć na cienkie paseczki. 
Rozgrzać grilla elektrycznego. Ułożyć na nim pierś z kurczaka i krążek ananasa. Grillować z obu stron.  
W międzyczasie przygotować sos, czyli składniki wymieszać ze sobą. Ewentualnie doprawić wg własnego gustu. 
Gotowe mięso i ananasa zdjąć z grilla, a na grillu ułożyć tosty. Obrumienić. gotowe przekroić na połówki czyli 4 trójkąty.  Pierś pokroić na plasterki, ananasa na kawałki.
Na talerzu ułożyć tosty, pomiędzy to sałatę, obłożyć kawałkami piersi, ananasem, paseczkami marchewki, polać wszystko sosem.    


1 komentarz:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger