Trufle dyniowe z czekoladą i Newella

Wykorzystujecie jeszcze dynie, bo ja tak. Jest wdzięcznym warzywem zarówno na słodko jak i wytrawnie. Tym razem użyłam jej do przygotowania czekoladowych trufli z pokruszonych korzennych ciasteczek. Male słodkie co nieco idealne na jesienny wieczór. 

Trufle dyniowe z czekoladą

• 1/2 szklanki puree z dyni
• 1 i 1/2 szklanki drobno pokruszonych herbatników/ciastek korzennych
• 50 g zmielonych orzechów włoskich 
• 2 łyżki cukru pudru
• 1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
• 1/4 łyżeczki soli 
• 120 g białka z jajek kurzych Newella klasyczna
• 2 łyżki rumu lub brandy
• 100 g gorzkiej czekolady

puder:

• 1 łyżeczka gorzkiego kakao
• 4 łyżki  suszonej herbaty z hibiskusa
• 2 łyżki cukru pudru

puree z dyni:

• 1 kg dyni
• 2 łyżki wody

Puree z dyni: dynię zetrzeć na tarce, dać do garnka razem z wodą i gotować tak długo aż się rozgotuje, a woda odparuje. Od czasu do czasu mieszać. Z tej porcji wyszły mi 2 szklanki puree. 

Puree z dyni włożyć do miski. Dodać pokruszone herbatniki, cukier puder, orzechy, alkohol, newelle, cynamon, sól i ser. Wszystko zmiksować.

Rozpuścić czekoladę w misce ustawionej nad garnkiem z gotującą się wodą. Dodać rozpuszczoną czekoladę do mieszaniny dyni i wymieszać dokładnie aż się wszystko całkowicie połączy. Włożyć miskę na 1 godzinę do lodówki lub na tyle, żeby masa stwardniała na tyle, by moc uformować z niej kulki.

Wyłożyć blachę arkuszem pergaminu. Z ciasta uformować niewielkie kule i umieścić je na przygotowanej blasze. Przykryć folią i wstawić do lodówki na 1h.

Puder: Herbatę włożyć do młynka lub malaksera i zmielić prawie na pyl. Przesiać przez sitko żeby odrzucić niezmielone kawałki. ponownie włożyć do młynka, dodać  cukier puder i kakao. Zmiksować. Wsypać na miseczkę herbaciany puder, obtoczyć każdą kulkę.  Trufle można przechowywać w szczelnym pojemniku w lodówce.