Golonki z szybkowaru

Do tej pory przygotowanie golonek wydawało mi się czynnością bardzo długotrwałą, ale odkąd mam szybkowar jak i pewnie część z was jest to danie, które powstaje w godzinę. Dlatego też jest to przepis dla tych, którzy taki szybkowar w domu mają ale do golonek go jeszcze nie używali, albo dla tych których ten przepis zachęci do zakupu takiego urządzenia, bo dzięki niemu dania długotrwale w przygotowaniu można przygotować w o wiele krótszym czasie, nie tracąc na smaku i wartościach odżywczych. 



Golonki z szybkowaru
  • 2-3 golonki wieprzowe
  • 2 marchewki
  • pietruszka
  • 1 seler
  • 1/2 główki opalonej cebuli
  • 2 łyżki soli
  • 5 ziaren ziela angielskiego
  • 4 liście laurowe
  • 5 ziaren pieprzu czarnego



Golonki umyć i jeśli posiadają maleńkie włoski to opalić. Warzywa obrać, umyć, włożyć razem z golonkami do garnka. Dodać zioła i przyprawy. Wlać wodę, tyle by mięso było przykryte, ale nie przekroczyć maksymalnego poziomu wody dopuszczonego w szybkowarze. Zamknąć szybkowar i włączyć ogień. Od momentu sygnału o wytworzonym podciśnieniu w szybkowarze, czyli najczęściej wyskoczeniu "dzyndzla" zmniejszyć ogień na minimum i gotować przez godzinę. Jeśli mięso ma być bardzo miękkie gotować półtorej godziny. Następnie należy wyłączyć ogień i poczekać aż z garnka zejdzie ciśnienie. Golonki podać z chlebem, musztardą lub innymi ulubionymi dodatkami. Można także włożyć do piekarnika i je jeszcze podrumienić. 




4 komentarze:

  1. Przyznam szczerze ze nie przepadam za golonka. Ale ta wyglada smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam szybkowar, dwie golonki i...myślę że jutro będę palce lizać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger