Karminadle kotlety rybne
Jutro rozpoczyna się Wielki Post. W tym okresie część z nas więcej spożywa ryb, dań jarskich. Dlatego proponuję na środę przygotowanie szybkich i pysznych kotletów rybnych, dobrych szczególnie dla dzieci, które za rybą w jej naturalnej postaci nie zawsze przepadają. To moja wersja śląskich karminadli w rybnej odsłonie. Przepis możecie zobaczyć także w ostatnim wydaniu Maszketów. Zapraszam.
Karminadle kotlety rybne
- 1 kg filetów z ryby: dorsz, morszczuk lub mrożonej (np kostce)
- 1 jajko
- 1 duża cebula
- sucha bułka kajzerka
- 2 ząbki czosnku
- sól do smaku
- pieprz biały do smaku
- szczypta pieprzu cytrynowego
- koperek świeży
- 2 łyżeczki soku z cytryny wg smaku
- 2-3 łyżki bułki tarta (oraz do obtoczenia)
- olej do smażenia
Suchą bułkę kajzerkę zalewamy wodą, gdy rozmięknie dokładnie ją odciskamy. Rybę mielimy razem z odciśniętą bułką. Cebulę i czosnek drobno siekamy i szklimy na oleju. Dodajemy do masy rybnej, razem z jajkiem. Przyprawiamy solą, pieprzem białym i cytrynowym, sokiem z cytryny, posiekanym koperkiem i wszystko wyrabiamy dokładnie. Jeżeli masa jest za luźna dosypujemy trochę bułki tartej.
Na talerzyk wysypujemy trochę bułki tartej. Formujemy z masy kotlety - karminadle, obtaczamy w bułce tartej. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy kotlety do uzyskania brązowego koloru. Podajemy ciepłe. Ja podałam z ciapkapustą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz