Sernik baileys
Sernik marzenie jak pisze autorka tego przepisu z bloga Caketime i zgadzam się z nią. Jest kremowy, delikatny, z ciasteczkowym spodem i czekoladowym rozpływającym się musem. Po prostu bajka. Wypróbujcie go koniecznie. Smacznego.
Sernik baileys
spód:
- 200 g herbatników pełnoziarnistych
- 90 g masła
- 2 łyżeczki kakao
- 400 g twarogu potrójnie mielonego z wiaderka
- 1/2 szklanki cukru (można ciut mniej)
- 2 jajka L
- 30 g mąki ziemniaczanej przesianej
- 70 g serka mascarpone
- 3/4 szklanki likieru Baileys (lub inny likier typu Irish Cream)
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 200 ml schłodzonej śmietany kremówki 30 lub 36% (jeśli 30% dodać usztywniacz do śmietany)
- 125 czekolady ciemnej (minimum 60% kakao)
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżeczki serka mascarpone w temperaturze pokojowej
- dodatkowo 1-2 łyżeczki kakao
Spód: Masło rozpuszczamy. Herbatniki rozdrabniamy malakserem albo tłuczkiem w woreczku. Mieszamy z ciepłym masłem i kakao. Masą wykładamy spód okrągłej tortownicy (23 cm). Wstawić do lodówki na 30 min.
Masa serowa: Piekarnik nagrzać do 150 st.C. Grzałka góra dół.
Twaróg, cukier i jajka zmiksować. Dodać mąkę ziemniaczaną i połączyć. Wlać likier i ekstrakt waniliowy, zmiksować. Dodać serek mascarpone i dokładnie wymieszać. Masę wylać na przygotowany, schłodzony spód, wyrównać. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 50-60 minut (na dno piekarnika wstawić naczynie żaroodporne z wodą). Jeśli pod koniec sernik zacznie się za mocno rumienić, można przykryć go folią aluminiową. Pozostawić do całkowitego ostudzenia w wyłączonym piekarniku, przy uchylonych drzwiczkach.
Mus: Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, czyli w miseczce nad garnkiem z gorącą wodą. Dodać kawę, wymieszać i odstawić do przestudzenia. Śmietanę ubić na sztywno.
Do letniej czekolady dodać mascarpone (ma być w temperaturze pokojowej) i dobrze wymieszać. Do czekolady dodać 2-3 łyżki ubitej śmietany i dobrze wymieszać, aby rozluźnić trochę masę. Następnie dodać pozostałą część śmietany i delikatnie, ale dokładnie połączyć. Mus można włożyć do lodówki na 15 minut, schłodzić i dopiero wtedy udekorować sernik, albo od razu gotowym musem udekorować zimny sernik za pomocą np. rękawa cukierniczego. Oprószyć 1-2 łyżeczkami kakao i dopiero wtedy schłodzić przed podaniem 1-2 godziny w lodówce.
uwielbiam serniki, wszystkie! zrobiłam kiedyś, któryś, z podobną, do Twojej dekoracją:)
OdpowiedzUsuńWygląda nieziemsko pysznie!!! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiechby tylko ktoś postawił przede mną taki talerzyk... :)
OdpowiedzUsuń