Makrela pieczona z nutą curry
Ryby mimo ze bardzo je lubimy niestety pojawiają się w naszym jadłospisie zbyt rzadko. Dlatego żeby nadrobić ten błąd zakupiłam ostatnio kilka świeżych makreli. Bardzo lubię te rybę nie tylko jak wędzoną, ale świeża dobrze upieczona to naprawdę pyszny obiad. Wykorzystałam pomysł Kasi doprawiając rybę mieszanką curry. Polecam wszystkim rybożercom.
- 2 makrele patroszone
- łyżka oleju rzepakowego
- ½ łyżeczki curry indyjskiego
- sól
- pieprz mielony najlepiej młotkowany z kolendrą
- ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- sok z ½ cytryny
- koperek
Nigdy nie piekłam makreli. Zawsze jadłam wędzoną :)
OdpowiedzUsuńświeża pieczona jest pyszna.
Usuń