Sernik rosa

Kolejny sernik przed świętami do wypróbowania. To klasyczny sernik rosa, gdyż na wierzchu na piance pojawiają się po upieczeniu malutkie złote kropelki rosy. Sernik jest łatwy w przygotowaniu, delikatny i puszysty. Zapraszam. Źródło.

Sernika rosa

ciasto: 

• 300 g maki
• 125 g masła
• 1 łyżka cukru pudru
• 1 złotko
• 1 jajko

masa serowa: 

• 1 kg mielonego trzykrotnie twarogu  z wiaderka
• 1/2 szklanki oleju (rzepakowy)
• 3 szklanki mleka
• 1 szklanka cukru
• 2 jajka
• 4 żółtka
• 1 opakowanie budyniu śmietankowego(65 g)
• skórka starta z cytryny

wierzch

• 5 białek
• 1 szklanka cukru pudru

Przygotować spód: zimne masło posiekać z mąką, dokładnie rozgnieść palcami aż powstanie kruszonka. Dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść ciasto. Formę 25 x 30 cm (może być też odrobinę większa) wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować, podsypując mąką i wylepić nim blachę, formując dość wysokie boki. Jeśli ciasto się łamie w trakcie wałkowania, nic nie szkodzi, bo można fragmentami wylepić formę kawałek po kawałku. Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Włożyć ciasto i piec 15-20 minut, aż ciasto się przyrumieni.

W międzyczasie przygotować masę serową: wszystkie składniki włożyć do dużej miski i zmiksować na jednolitą masę. Masa będzie bardzo rzadka. Wlać ją na podpieczony spód. Wstawić do piekarnika do 180 stopni i piec przez 50 minut. 

Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec partiami dodawać cukier puder. Piana powinna być gęsta i lśniąca. Wyjąć blaszkę z ciastem z piekarnika i nałożyć pianę sernik. Zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec jeszcze około 15 minut, aż piana zacznie się rumienić. W trakcie pieczenia pilnować, by piana zanadto się nieprzybrązowiła, bo wtedy rosa może nie wyjść. Ja właśnie popełniłam ten błąd i rosa pojawiła się tylko na jasnych kawałkach ciasta. Upieczony sernik od razu wyjąć z piekarnika i zostawić do wystudzenia. Rosa zacznie się pojawiać po około pół godzinie, po 2-3 godzinach powinna być już całkowicie uformowana.