Placuszki serowe z owocami leśnymi bezglutenowe
Nauki diety przy chorobie Hashimoto ciąg dalszy. Córka ma zalecone 2 śniadania, jedno w domu przed wyjściem do szkoły i drugie w szkole. Tam tez ma zjeść dodatkowy posiłek w postaci soku jednodniowego lub owocu. Wszystko w odstępach co 2-2,5h. O ile posiłek do szkoły trudny nie jest, bo ma to być kanapka z chleba bezglutenowego z domową wędliną, warzywami lub serem bez laktozy, pastą twarogową (ma dozwolony twaróg półtłusty) to śniadanie w domu jest wyzwaniem. Dlatego sięgnęłam po inspiracje do książki "Facet i kuchnia" i tam znalazłam przepis na placuszki serowe z owocami. Udało się, wyszły i nawet jej smakowały. Prób będzie ciąg dalszy...
Placuszki serowe z owocami leśnymi bezglutenowe
- 250 g półtłustego twarogu (najlepiej bez laktozy)
- 3 łyżki mąki ryżowej
- 2 jajka
- szklanka mrożonych mieszanych leśnych owców
- szczypta soli
- łyżeczka miodu
- 150 ml jogurtu naturalnego (do 1,5% tłuszczu) lub mleka ryżowego lub migdałowego (bez laktozy)
Z jajek oddzielić żółtka od białek. Ser rozgnieść w misce, dodać żółtka, mąkę i miód. Białka ubić na sztywno z odrobiną soli. Do masy serowej dodać pianę z białek i dokładnie wymieszać. Na koniec delikatnie wmieszać część owoców (wg uznania) i wymieszać.
Patelnię lekko natłuścić i podgrzać. Porcje ciasta nakładać łyżką i smażyć placki z obydwu stron na rumiano.
Jogurt lub mleko zmiksować zresztą owoców i podać do placków.
Pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
dziękuje. pozdrawiam.
UsuńOd razu przypomina się lato :)
OdpowiedzUsuńwystarczy sobie zamrozić trochę lata. :)
Usuń