Zupa bananowa pikantna z klopsikami
Mówię wam ta zupa to petarda. Robiłam ją w tym tygodniu już dwa razy i za każdym znikała w tempie ekspresowym. Zobaczyłam ja na blogu u Ulli i niewiele się namyślając zrobiłam bo połączenie bananów w zupie uwierzcie mi jest kuszące. tak samo ja smak tej zupy.
W oryginalnym przepisie nie ma klopsików, ja je dodałam żeby zrobić zupę bardziej sycącą, ponieważ nie mieliśmy w tym dniu drugiego dania. Ale smakuje zarówno z klosikami jak i bez. Smakuje zawsze.
Zupa bananowa pikantna z klopsikami
- 1,5 litra wywaru (u mnie wywar na indyku i warzywach)
- 2 banany (obrane ze skórki)
- 200 gram czerwonej pasty curry (ja dałam mniej, polecam dawać stopniowo wg własnego smaku)
- 1 trawa cytrynowa
- 250 ml mleka kokosowego
- sok z 1 limonki
- 2 łyżki sosu ostro-słodkiego chilli
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka brązowego cukru
- 2 ząbki czosnku
- 2 cm kawałek imbiru
- ok. 10 listków kaffiru (liście limonki)
- 1 łyżeczka rozdrobnionej papryczki chili
opcjonalnie:
- ugotowany makaron ryżowy lub sojowy
- klopsiki z mielonej wołowiny lub wieprzowiny
Uwaga: jeśli nie posiadamy pasty curry można zastąpić ją przyprawami. Aczkolwiek można ją już kupić w każdym sklepie z kuchniami egzotycznymi, w trakcie akcji tematycznych w Biedronce, Lidlu, nawet w małych Tesco czy Carrefourach.
Moje miary są orientacyjne, dodajemy wg smaku. Zupa ma być słodko-kwaśno-pikantna.
- 1 łyżeczka ziaren kolendry zgniecionych w moździerzu
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- dowolna ilość papryki ostrej lub chilli
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 2 łyżeczki curry
- 1/2 łyżeczki kuminu
Do garnka wlać rosół, dodać banany, pastę curry (jeśli nie posiadamy pasty dodajemy przyprawy), trawę cytrynową (przekrojoną na pół), sok z limonki, sos sojowy, sos ostro-słodki chili i brązowy cukier. Następnie dodać obrane ząbki czosnku, imbir i liście kaffiru oraz papryczkę chili. Wszystko razem gotować przez około 15 minut. Następnie z zupy wyjąć trawę cytrynowa i liści limonki. Resztę zmiksować na gładko, dodać mleko kokosowe, ponownie całość podgrzać. Wtedy tez włożyłam do niej kuleczki z mielonego mięsa, które się w zupie ugotowały. Zupę podałam z makaronem sojowym.
Makaron wystarczy zalać wrzątkiem, odstawić na 5 minut, po czym odlać wodę. Gotowe.
o wow zaintrygowałaś mnie. muszę zrobić.
OdpowiedzUsuńpolecam jest pyszna.
UsuńBanan z mięsem nie spodziewałam się, że ten duet może apetycznie współgrać. Ale jeśli ma tak wybitną rekomendację to koniecznie muszę wypróbować ten przepis, uwielbiam eksperymentować w kuchni :)
OdpowiedzUsuńduet pyszny , naprawdę polecam.
Usuń