Ozorki w sosie śmietanowo-chrzanowym
Ozorki, nie każdy lubi, my akurat uwielbiamy większość podrobów i zazwyczaj jemy je w postaci gulaszu z kaszą ale tym razem postanowiłam przygotować je bardziej tradycyjnie czyli ozorki w sosie chrzanowym. Po po podaniu ich z puree ziemniaczanym wyszedł prosty i pyszny obiad. W dodatku to mało pracochłonne danie, zapewniam. Polecam.
Ozorki w sosie śmietanowo-chrzanowym z puree ziemniaczanym
- 3-4 ozorki wieprzowe
- cebula
- pietruszka cała
- marchew
- 1 ząbek czosnku
- 2 ziela angielskie
- liść laurowy
- sól
- pieprz
- szczypta cząbru
- natka pietruszki
sos:
- 1/2 -1 szklanki wywaru
- 150 ml śmietany 18% do sosów
- chrzan tarty (w zależności do smaku od 2 łyżeczek po cały mały słoiczek)
- sól
- pieprz świeżo mielony
- 1 łyżka musztardy chrzanowej lub innej ulubionej
- szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta tymianku
dodatkowo: puree z ziemniaków
Umyte i wymoczone ozorki oczyszczam z błon, krwi itp. Wkładam do garnka i zalewam wodą, następnie dodaję obraną pietruszkę i marchew, cebulę, lubczyk, czosnek, przyprawy, sól, pieprz i gotuję na ogniu około 1,20h (próbuje widelcem czy są prawie miękkie), wyciągam i odstawiam do przestygnięcia. Wywar zostawiam, przecedzam, odlewam szklankę. Gdy ozorki wystygną ściągam nożem z nich skórę, odkrawając zewnętrzną część skóry i ewentualne elementy z zastygłą krwią. Czyste mięso kroję w plasterki. Ozorki wkładam z powrotem do wywaru by nie wystygły.
W tym czasie robię sos musztardowo-chrzanowy.
Na patelni podgrzewam wywar. Dodaje chrzan tyle ile lubię, wg smaku. Wlewam śmietanę do sosów, dodaje musztardę, wszystko dokładnie mieszam i na niewielkim ogniu podgrzewam. Doprawiam solą, pieprzem, gałką. Na talerz wykładam porcje puree ziemniaczanego, na to wyjmuje ozorki z wywaru, polewam sosem i posypuję zieleninią.
klasyka, muszę gdzieś kupić ozorki i zrobić, całe wieki nie jadałem.
OdpowiedzUsuńkoniecznie, sa pyszne i zdrowe.
Usuń