Ekspresowa zupa syczuańska z klopsikami
To jedna z nielicznych zup, którą bardzo lubimy i co jakiś czas do niej wracamy... chociaż bez bicia muszę się przyznać że nigdy nie jadłam oryginału, więc jak smakuje naprawdę nie mam pojęcia. Przepis pochodzi z książki "Kuchnia chińska - encyklopedia sztuki kulinarnej" z 1992r. Zazwyczaj robię ją tak jak w oryginale czyli z mięsem - schabem, ale tym razem postanowiłam włożyć do niej klopsiki i zrobić ją zdecydowanie szybciej, czyli z gotową mieszanką warzyw chińskich. Zupa jest ostra, kwaskowata i energetyczna. I za to ją lubimy.
Ekspresowa zupa syczuańska z klopsikami
- 1 l rosołu (najlepiej wywar chiński z tego przepisu )
- 150 g kapusty pekińskiej
- 150 g makaronu ryżowego lub sojowego
- 2 cebulki szalotki lub 1 cebula
- mała czerwona papryczka chilli
- 1/2 opakowania mrożonki warzyw - mieszanka chińska
- 1 łyżka octu ryżowego
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka oleju sezamowego
- pieprz świeżo mielony wg smaku
- łyżeczka startego imbiru
- opcjonalnie dla ostrości 1/3 łyżeczki pasty sambal oelek lub innego sosu chilli
- zielona część dymki
- 2 łyżki oleju
klopsiki:
- 500 g mielonego mięsa (u mnie z indyka)
- łyżeczka sosu sojowego
- łyżeczka sosu ostrygowego
- łyżeczka oleju sezamowego
Mięso wymieszać z przyprawami, odstawić na 15 minut. Następnie uformować z niego małe klopsiki.
Kapustę poszatkować, cebulki/cebulę pokroić w piórka, papryczkę drobno posiekać.
Kapustę poszatkować, cebulki/cebulę pokroić w piórka, papryczkę drobno posiekać.
Zagotować w dużym garnku rosół (lub bulion). Rozgrzać w woku olej. Kapustę, cebulę i papryczkę podsmażyć metodą stir-fry czyli szybko i dużym ogniu cały czas mieszając (ok. 3 minuty). Do rosołu wrzucić to co podsmażyliśmy oraz mieszankę warzywną, zagotować. Dodać ocet, sos sojowy, olej sezamowy, imbir, pieprz i wszystko razem pogotować jakieś 5 minut. Dodać klopsiki, gotować 10 minut. Na koniec do wrzącej zupy wrzucić makaron, który przez 3 minuty zmięknie w zupie. Jeśli zupa jest zbyt łagodna dodać sos lub pastę chilli.Zupę przelać do miseczek, posypać zieloną dymką lub kiełkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz