Gazpacho czyli hiszpański chłodnik
Na upały najlepsze są zimne zupy czyli chłodniki, które uwielbiam. Tym razem zamiast chłodnika na buraczkach czy botwince zrobiłam chłodnik hiszpański, chyba ich najsłynniejszą zupę czyli gazpacho. Z połączenia pomidorów, ogórka, wody i przypraw powstaje pyszna, orzeźwiająca zupa. Zapraszam.
Gazpacho
- 1 kg dojrzałych pomidorów
- 1 l wody
- 1 papryka
- 1 ogórek
- 1 ząbek czosnku
- 1 cebula
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka octu winnego
- 1 kromka chleba razowego
- sól
- pieprz
- tabasco do smaku
Warzywa umyć pokroić w kostkę, włożyć do garnka, zalać wodą, dodać chleb i wszystko zagotować. Następnie zupę zmiksować na jednolitą masę, dodać sól, pieprz, tabasco do smaku, olej i ocet. Jeszcze raz całość zmiksować, odstawić do przestudzenia do lodówki na kilka godzin.
Ciekawy przepis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuje. pozdrawiam.
UsuńPolecam goraco bo jest przepyszne i super wyglada !
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo. Pozdrawiam.
Usuń