Gęś w piernikowym sosie
Jeśli lubicie gęsi na święta tak jak ja to ten pomysł powinien wam przypaść do gustu. To gęś w piernikowym sosie z powidłami. To taki mój mały ekstrawagancki pomysł na to jak urozmaicić nasze tradycyjne danie. Pierniczki czekoladowe i gęś, fajne i zaskakujące połączenie prawda?
Gęś w piernikowym sosie
- gęś (najlepiej owsiana) ok 3 kg
- główka czosnku
- 3 łyżki soli
- łyżka pieprzu
- ok. 1/2 słoika powideł śliwkowych
- 100 ml wytrawnego czerwonego wina
- 6 szt pierniczków czekoladowych Katarzynki
- sok z 1 pomarańczy
Gęś świeżą marynujemy na 2 dni przed podaniem. Używamy do tego dużo czosnku przeciśniętego przez praskę wymieszanego z solą i pieprzem. Mieszaniną nacieramy całą gęś od środka i na zewnątrz i odstawiamy w chłodne miejsce 24 h, można nawet na 48 h. Następnie gęś wkładamy do brytfanki do piekarnika nagrzanego do 200 st. Pieczemy przez ½ h, następnie zmniejszamy temperaturę do 180 st. i pieczemy przez kolejne 1,5 h. W połowie pieczenia odwracamy na drugą stronę.
Z sosu mięsnego, który się wytworzył podczas pieczenia, zrobić piernikowy sos. Część tego co wytopiło się z gęsi przelać do garnuszka, porcjami dodawać do niego powidła, a następnie wino, cały czas mieszając, gotować na małym ogniu kilka minut. Pierniczki zmiksować, rozkruszyć na miazgę, dodać do sosu. Całość zagotować, na koniec sos zblendować, dodać sok z pomarańczy do smaku, wymieszać. Upieczoną gęś pokroić na porcje, póki jest gorąca. Podać z piernikowym sosem z powideł i kluseczkami.
Nie jadlam nigdy gęsi. Chętnie bym kiedyś spróbowała
OdpowiedzUsuńW najbliższą Niedzielę robię z tego przepisu, mam nadzieję że wyjdzie jak ze zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie