Makowiec zawijany
Mak, makówki, makowiec to obowiązkowe pozycje na każdym świątecznym stole. Ja od kilku lat robię zawijane makowce, zarówno dla siebie jak i dla najbliższych. Ciągle oczywiście nie jest to doskonały wyrób, bo zdarza się tu i ówdzie, że coś gdzieś pęknie, bo to niestety kapryśne ciasto, ale i tak uważam że jest nieźle, a przede wszystkim ciasto jest domowe i pyszne. Polecam każdemu, bo wcale trudne nie jest a na pewno warte poświęcenia chwili i przygotowania, nawet jeśli miałoby mieć pęknięcia. Ale czy wszystko musi być idealne? Zapraszam.
Makowiec zawijany
ciasto drożdżowe:
- 3 szklanki mąki pszennej + 3 łyżki do podsypywania
- 180 ml mleka
- 150 g roztopionego i ostudzonego masła
- 6 żółtek
- 45 g świeżych drożdży
- 6 łyżek cukru
- 1,5 łyżki oleju
- ½ łyżeczki soli
- 1,5 łyżki spirytusu (lub rumu, wódki)
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 500 g maku
- 150 g cukru
- 100 g rodzynek
- 50 g posiekanych orzechów włoskich
- 50 g posiekanych migdałów
- 3 łyżki miodu
- aromat migdałowy do smaku
- łyżka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
- 2 łyżki miękkiego masła
- skórka pomarańczowa (np. kandyzowana)
- kieliszek rumu
- 6 białek
- ½ szklanki cukru pudru
- 2 łyżki gorącej wody
- mak i kokos do dekoracji
Mak zalać mlekiem i doprowadzić do wrzenia, gotować na wolnym ogniu ok.1/2 godziny. Należy pilnować i mieszać, bo lubi się przypalać. Po ugotowaniu dodać cukier, wymieszać aż się rozpuści, odstawić aż całkowicie ostygnie. Następnie odsączyć bardzo dokładnie mak na sicie lub przez gazę. Jeśli nie jest zmielony to zmielić nawet 3 razy maszynką do mielenia mięsa na najmniejszych oczkach. Zmielony mak jest gotowy do przygotowania masy.
Lekko ciepłe mleko wymieszać z 1 łyżeczką cukru, pokruszonymi drożdżami i ok. 4 łyżkami mąki. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 15 minut.
Mąkę posiekać z masłem, dodać wyrośnięty zaczyn drożdży i pozostałe składniki. Zagnieść ciasto (można robotem kuchennym). Uformować kulę, włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1h aż podwoi swoją objętość.
W garnku roztopić masło, wsypać migdały i orzechy, smażyć chwilę do lekkiego zrumienienia. Dodać miód, przesmażyć razem chwilę, dodać wanilię, aromat migdałowy i rum. Przełożyć tę masę do maku i wymieszać dokładnie dodając resztę bakalii. Odstawić do przestudzenia. Białka ubić na sztywno, dodać do masy i delikatnie wymieszać szpatułką lub łyżką drewnianą.
Ciasto podzielić na trzy części. Każdą porcję rozwałkować na duży prostokąt tak żeby ciasto było dość cienkie na ok. 3-5 mm, nałożyć 1/3 masy makowej zostawiając wzdłuż boków pas bez masy o szerokości ok.2 cm.
Zwinąć ciasto w roladę wzdłuż szerokiego boku. Końce rolady skleić i podwinąć pod spód. Trzeba pamiętać o luźnym zwijaniu ciasta ponieważ ciasno mocno zwinięte pęka w trakcie pieczenia.
Makowce przełożyć na papier do pieczenia posmarowany olejem i owinąć dwukrotnie pozostawiając 1 cm luzu między ciastem a papierem.
Makowce ułożyć na blasze do pieczenia. Blaszka do pieczenia powinna być dłuższa niż makowce, ja niestety takiej nie mam, albo makowce mi się zrobiły dłuższe niż powinny, dlatego zabezpieczyłam boki blaszki papierem do pieczenia. I tez dlatego końcówki pękły bo było mu za ciasno.
Włożyć do nagrzanego do 190 st. (grzałka góra dół) piekarnika i piec ok.40 minut, aż makowce wyrosną i przyrumienią się z wierzchu.
Przygotować lukier. Cukier puder rozetrzeć razem z gorącą wodą na gładką masę.
Na koniec jeszcze ciepłe, ale nie gorące polukrować i posypać np makiem, kokosem czy udekorować skórką kandyzowaną.
uwielbiam taki makowiec
OdpowiedzUsuńja tez dlatego robię co roku. wesołych świąt.
Usuń