Stefanka serowa bez pieczenia

Kolejne ciasto bez pieczenia, w dodatku bardzo proste, bardzo szybkie i z minimalnej ilości składników, a przede wszystkim pyszne. To stefanka serowa. Bardzo popularne, warstwowe ciasto, a do tego syte, zapcha was i waszych gości na dobre. Na karnawał idealne. Polecam.  

Stefanka serowa bez pieczenia

• 125 g masła
• 500 g mielonego białego, tłustego sera
• 100 g cukru pudru
• herbatniki maślane lub kakaowe (min około 30 sztuk)

polewa:

• 75 g czekolady gorzkiej
• łyżka masła
• 1/4 szklanki śmietany kremówki (lub mleka)

Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na jednolitą masę. Dodać ser i wymieszać.

Herbatniki ułożyć wzdłuż na deseczce lub paterze, talerzu na  którym będziecie ją podawać. Ilość zależy od waszej deski. U mnie to było 2 szt x 5 szt. 

Na pierwszej warstwie herbatników rozsmarować porcję masy serowej o grubości 0,5 cm. Ponownie ułożyć warstwę herbatników i masę. Czynność tę powtarzać do wyczerpania składników. Jednakże na wierzchu ciasta powinna znajdować się warstwa herbatników.

Ciasto przykryć papierem lub folią spożywczą, obciążyć np drugą deską i wstawić do lodówki na min 1 godzinę, a najlepiej na całą noc. 

Przygotować polewę. Miseczkę ustawić na rondlu z gotującą się wodą (na parze), dodać czekoladę, śmietanę i masło i umieścić na małym ogniu. Mieszać, aż czekolada się rozpuści, wszystko się ładnie połączy. 

Schłodzoną stefankę polać rozpuszczoną czekoladą. Można posypać kokosem lub udekorować np bakaliami lub zostawić gładką bez niczego. Pokroić na kostkę lub plasterki.