Zupa pho ga z kurczakiem
Pho to popularne danie kuchni wietnamskiej. To zupa, rodzaj rosołu z makaronem i dodatkami. Może być phở bò z wołowiną lub phở gà z mięsem kurczaka. Zupę najczęściej przyprawia się zieloną kolendrą i sosem rybnym. “Przepis na potrawę powstał na początku XX wieku w północnym Wietnamie. Po roku 1954, w związku z migracjami spowodowanymi podziałem Wietnamu na część południową i północną, potrawa rozprzestrzeniła się również na inne regiony, wzbogacana lokalnymi składnikami. Obecnie phở jest popularnym daniem w całym Wietnamie”, ale także poza granicami Azji. Restauracje w Polsce serwujące dobre pho mają klientów na pęczki. Ja często ją jadam będąc w Warszawie, przywożąc też oczywiście porcje rodzinie. Ostatnio postanowiłam, że w końcu zrobię ją sama i oszczędzę apetycznych zapachów moim współpasażerom jakie rozprzestrzeniały się w wagonie pociągu wracając do domu. I tak zrobiłam. przewertowałam internet i ugotowałam swoje pierwsze pho. Oczywiście w wolnowarze, ale w garnku będziecie postępować podobnie. Podaje przepis na i na garnek i na wolnowar. Dodatki możecie zmieniać wg uznania. Ważne, żeby była kolendra, bo to ona dodaje smaku i charakteru. Smacznego.
Zupa pho ga z kurczakiem
- 1 cały kurczak (do 1,5 kg)
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- cebula
- por
- 4-5 gwiazdek anyżu
- 2 laski cynamonu
- 6 szt kardamonu
- 5 szt goździków
- 5 szt pieprzu czarnego w ziarnach
- kawałek imbiru ok 5 cm
- 2 ząbki czosnku
- sól do smaku
- 30 ml sosu rybnego
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka cukru
- limonka
- zielona cebulka
- kiełki sojowe
- kolendra
- chilli świeże
- 2-3 pok choi
- makaron ryżowy
- olej
Kurczaka włożyć do garnka. Marchew, pietruszkę, pora, umyć, obrać, dodać do garnka. Cebulę (obraną) i imbir (ze skórą) opalić nad gazem. Włożyć do garnka. Wszystko zalać zimną wodą, dodać trochę soli, anyż, cynamon, pieprz, kardamon, goździki i posiekany drobno czosnek. Gotować na bardzo małym ogniu 3 godziny. W międzyczasie zdejmować szumowiny.
Gotowy wywar przecedzić, wlać do garnka postawić ponownie na gazie. Wlać sos rybny, sos sojowy, doprawić sokiem z limonki i cukrem. Gotować bardzo wolno jeszcze 15 minut.
Wyjętego z rosołu kurczaka podzielić na kawałki i obsmażyć na patelni na oleju. Pok choi przekroić na pół, włożyć na rozgrzaną patelnię z łyżką oleju i usmażyć na rumiano, a wręcz brązowo.
Makaron ugotować wg zaleceń, czyli jakieś 5-7 minut we wrzątku. Dymkę i kolendrę posiekać, chilli drobno pokroić. Do miski włożyć porcje makaronu, po bokach ułożyć kolendrę, pok choi, kawałki kurczaka, kiełki, dymkę, chili.
Wszystko zalać gorącym bulionem. Podać z ostrymi z sosami np sriracha lub chili, niech każdy ostrość doprawi sobie wg siebie.
WOW! jadłam kiedyś w wietnamskim barze, pamiętam ten boski smak. Teraz mogę zrobić w domu. Dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńto teraz możesz przygotować w domu. :) pozdrawiam.
UsuńSuper. Zrobię na pewno.
OdpowiedzUsuńkoniecznie . pozdrawiam.
UsuńWygląda bardzo smacznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńTyle co słyszałem w tv lub w internecie o tej potrawie wow. Zrobiłem idealnie z pani przepisu niestety jak dla mnie i żony zbyt mocny smak cynamonu, po prostu zepsuł on bulion
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, niestety tak jest z kuchnią azjatycką ale się ją lubi albo nie. Możliwe że to nie smak cynamonu Państwu przeszkadza a smak anyżu bo to on jest dominujący w tej zupie a nie każdy go lubi.
Usuń