Chleb bananowo-cytrynowy
Jedno z naszych ulubionych, szybkich i prostych ciast. Chleb bananowy. Tym razem wersja cytrynowa. Za niego kocham Amerykę i ten kto go wymyślił był geniuszem. To ciasto można traktować nie tylko jako deser, ale także śniadanie. Idealnie smakuje z dżemem, nutellą czy nawet serkiem typu philadelfia. A najważniejsze, że to idealny sposób na miękkie i brązowe banany, których nie zdążyliśmy zjeść w porę.
Chleb bananowo-cytrynowy
- 3 miękkie banany (około 400 g)
- 260 g mąki pszennej
- 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich (lub pekan)
- 2 duże jajka
- 1/2 szklanki miękkiego masła
- 3/4 szklanki brązowego cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka startej gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1/4 łyżeczki soli
- skórka z 1 cytryny
- 3 łyżki soku z cytryny
- trochę cukru pudru
- trochę soku z cytryny
Banany obrać i umieścić w misce. Rozgnieść je widelcem z 3 łyżkami soku z cytryny. Piekarnik rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Keksówkę posmarować tłuszczem (masłem) i wysypać bułką tartą. Odłożyć na bok.
Masło roztopić i odstawić aż trochę przestygnie.
W dużej misce wymieszać mąkę, brązowy cukier, skórkę z cytryny, startą gałkę muszkatołową, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól i posiekane orzechy.
W drugiej misce wymieszać jajka, stopione masło, ekstrakt waniliowy i puree bananowo-cytrynowe.
Wlać mokre składniki do suchych składniki i wymieszać. Nie trzeba mieszać zbyt mocno, wystarczy że się połączą.
Wlać ciasto do przygotowanej foremki i piec w rozgrzanym piekarniku przez 1 godzinę lub do momentu, aż wykałaczka włożona do środka wyjdzie czysta. Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Zrobić polewę cytrynową. W zależności ile użyjecie cukru pudru i soku z cytryny to taką uzyskacie polewę, gęstszą lub bardziej przezroczystą. Ja zrobiłam lżejszą. Wymieszać sok z cytryny z cukrem pudrem. Ostudzone ciasto posmarować polewą. Można ozdobić plastrami cytryny.
Źródło.
Źródło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz