Tort spaghetti bolognese

Pewnie lubicie spaghetti jak 99% Polaków, niemalże uważając to danie za obowiązkową pozycję w swojej kuchni. Bo kto nie umie przygotować spaghetti bolognese? Mniej lub bardziej klasycznie, ale chyba każdy. Większość przygodę w kuchni zaczyna właśnie od tego dania. Ale czy można je podać inaczej niż tradycyjnie? Powiedzmy w formie zapiekanego tortu? Pewnie że tak. Myślę, że taka forma zapiekanki nie tylko sprawdzi się jako ciekawa odmiana na obiad, ale jako nietypowa wersja na przyjęcie ze znajomymi, gdy będziecie chcieli ich czymś zaskoczyć, a jednocześnie nie zmęczyć się za bardzo w kuchni, bo samo przygotowanie dania jest wyjątkowo proste. Polecam.

tort, makaron, spaghetti, bolognese, obiad, pomidory, mieso, mieso mielone, bernika, kulinarny pamietnik

Tort spaghetti bolognese

sos:
  • 500 g mięsa mielonego wołowego (lub woł-wp)
  • cebula
  • marchewka
  • 250 ml bulionu wołowego
  • 200 ml wina czerwonego półwytrawnego
  • 250 ml sosu pomidorowego albo passaty albo przecieru pomidorowego
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • 1 liść laurowy
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/4 kostki masła
  • łyżka oliwy z oliwek
  • szczypta tymianku
  • łyżeczka oregano
  • łyżeczka bazylii
  • sól
  • pieprz świeżo mielony
dodatki:
  • makaron spaghetti 
  • ser żółty np gouda starty albo mozzarella
  • oregano suszone
  • bazylia świeża


Marchewkę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Czosnek posiekać, a cebulę pokroić drobno w kostkę. Na patelni albo w rondlu rozpuścić masło i oliwę. Cebulę i marchewkę zeszklić na roztopionym maśle. Smażyć chwilę, dodać liść laurowy oraz mięso mielone i czosnek. Wszystko razem smażyć do momentu, aż mięso przestanie być różowe. Dodać sól, pieprz do smaku. Podlać winem, zmniejszyć ogień i dusić aż płyn lekko odparuje. Wlać przecier pomidorowy lub sos pomidorowy, dodać pomidory z puszki oraz bulion. Całość doprawić tymiankiem, bazylią i oregano. Przykryć i dusić sos na wolnym ogniu ok 60 minut. Sekretem tej potrawy jest długie, powolne gotowanie, by smaki się połączyły. Jeśli zauważymy, że w trakcie gotowania sosu jest za mało dodać więcej bulionu lub wina lub trochę wody, ale nie przesadzić. Z gotowego sosu wyjąć liść laurowy. 

W międzyczasie ugotować al dente makaron w osolonej wodzie. Odcedzić.
Dno tortownicy posmarować lekko oliwą i ułożyć na niej 1/3 porcji ugotowanego makaronu. Na wierzch wylać połowę sosu mięsno-pomidorowego. Posypać 1/3 porcji startego sera. Przykryć kolejną 1/3 porcji makaronu, następnie wylać resztę sosu i posypać 1/3 porcji sera. Całość przykryć resztą makaronu, posypać resztą sera oraz suszonym oregano.
Przykryć wierzch folią aluminiową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec przez 30 min. Na 10 minut przed końcem zdjąć folię i dopiec aż się ser roztopi i zarumieni. Zdjąć obręcz, pokroić na kawałki jak tort, można posypać posiekaną bazylią.

tort, makaron, spaghetti, bolognese, obiad, pomidory, mieso, mieso mielone, bernika, kulinarny pamietnik

 

1 komentarz:

  1. Makaron jako tort? tego jeszcze nie robiłam. Chętnie wypróbuje na sobotni obiad. Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger