Śniadaniowa pizza na tortilli
Skoro dzisiaj jest Światowy Dzień Pizzy to nie mogło i u mnie pizzy zabraknąć, ale tym razem przekornie w całkiem innej odsłonie. To nietypowa pizza i pewnie nie jeden Włoch by się na mnie obraził za użycie tego określenia na to danie, ale w końcu w kuchni liczy się szaleństwo i fantazja więc kto mi zabroni? I tak powstała pizza śniadaniowa tortilla. W dodatku to śniadanie z resztek, zero waste tego co było lodówce. Wykorzystałam podsychający placek tortilli, trochę domowego sosu bbq, resztki chorizo, świeże warzywa, ser i jajko. I jak? Kto się skusi na takie śniadanie, taką wersję pizzy?
- 1 placek tortilli np pszennej
- 1 łyżka sosu pomidorowego lub jak u mnie sosu bbq domowego (ten)
- 4 plasterki salami chorizo
- 1 jajko
- kilka plasterków czerwonej papryki
- starty ser grana padano
- szczypta oregano
- 1 pomidor
- mix sałat
- ¼ awokado
- szczypta soli
Placek tortilli ułożyłam na papierze do pieczenia. Całą powierzchnię posmarowałam sosem pomidorowym lub sosem bbq. To bbq u mnie spowodował, że placek po upieczeniu stał się ciemny, ale dał fajny, dymny posmak. Następnie ułożyłam plasterki chorizo, kawałki czerwonej papryki. Środek zostawiłam pusty, bo w to miejsce wbiłam jajko. Całość posypałam startym serem grana padano i doprawiłam oregano. Pizzę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. i piekłam 15 minut. Jajko trzeba obserwować, bo białko powinno się ściąć, a żółtko pozostać lekko płynne, jeśli takie akurat lubicie. U mnie pizza była dla córki, która nie lubi takiego jajka, więc przeciągnęłam trochę żeby było upieczone.
Po wyjściu ułożyłam na pizzy kawałki pomidora, mix sałat, plasterki awokado. Oprószyłam solą i pieprzem i jeszcze delikatnie startym serem.
Wygląda wspaniale.Jaki rodzaj chorizo użyłaś ?
OdpowiedzUsuńDzięki. Niestety nie wiem, mąż kupował, ale było dość pikantne.
UsuńSmakowicie, takiej wersji pizzy jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńWypróbuję :-)
Irena-Hooltaye w podróży
Prosta, domowa, zero waste. Polecam.
UsuńŚwietny sposób na śniadaniową pizzę. Wygląda bardzo smakowicie. Koniecznie wypróbuję, może nawet w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńPolecam, nie zawiedziesz się. Pozdrawiam.
UsuńPodobnie robię żeby nie czekać aż łaskawie wyrośnie. I zazwyczaj na zasadzie czyszczenia lodówki to działa.
OdpowiedzUsuńTwoja zacna i smakowita!
Dziekuje. Często to co nam zostaje w lodowce pomijamy a można użyć właśnie na takiej pizzy czy zapiekance.
UsuńSuper propozycja pizzowa; pozwolę sobie ukraść pomysł 😊
OdpowiedzUsuńA kradnij, nie mam nic przeciwko. Pozdrawiam
UsuńŚniadaniowa pizza jak najbardziej. Bardzo lubiłam zjeść z 'okienka' we Włoszech.
OdpowiedzUsuńOo pamietam, tam pizza jest o każdej porze. I zawsze smakuje.
UsuńPrzepycha! Cis czuje ze zachoruje jak tego nie zrobię! W sumie awokado mam, jajka mam...
OdpowiedzUsuńNo to nie ma na co czekać. Smacznego.
UsuńBiere to bez komentarza! Połączenie bardzo smaczne. Akurat mam placki tortilli w lodówce i podobne składniki <3
OdpowiedzUsuńWięc nie ma na co czekać. Rób poki pomysł jest badał w głowie. Pozdrawiam.
UsuńPodeślę link z tym blogiem znajomej.
OdpowiedzUsuń