Risotto ze szparagami
Nie wiem jak u was ale u mnie obecnie na zmianę królują dwa warzywa. Botwinka i szparagi. Oba kocham i nie wyobrażam sobie w sezonie bez nich kuchni. Tym razem przygotowałam szybki obiad, na który od dawna miałam ochotę, czyli risotto ze szparagami. To lekki, smaczny i zdrowy obiad jednogarnkowy, idealny na letnie popołudnie, z minimalnej ilości składników i z minimalnym czasie stania przy piecu. Z kieliszkiem białego, zimnego wina smakuje wybornie.
Risotto ze szparagami
- 300 g ryżu do risotto Arborio
- 1 średnia cebula
- 1 cebula dymka (plus
- 5 łyżek masła
- 100 ml białego, wytrawnego wina
- 700 ml bulionu warzywnego
- pęczek zielonych szparagów
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- tymianek świeży
- parmezan lub grana padano
Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końcówki. Resztę pokroić na 1-2 cm kawałki. Główki zostawić do osobnego usmażenia. Na patelni rozgrzać łyżkę masła, dodać szparagi i smażyć ok. 5 minut, od czasu do czasu mieszając. Posolić i popieprzyć. Odstawić na bok.
Cebulę i cebulkę dymkę drobno posiekać. Rozgrzać na patelni 2 łyżki masła, cebulę, podsmażyć. Dodać ryż i razem smażyć wszystko ok. 2 minuty cały czas mieszając. Wlać wino, wymieszać, chwilę gotować aż wino lekko odparuje. Następnie wlać chochlę gorącego bulionu. Gotować pod przykryciem, aż bulion odparuje, wtedy wlać kolejną chochlę bulionu. I tak aż do wykorzystania całego bulionu. Za każdym razem czekać aż ryż wchłonie bulion i wtedy dodawać kolejną chochlę. Co jakiś czas delikatnie zamieszać. Risotto pod przykryciem powinno być gotowe po 20 minutach.
Na ok. 10 minut przed końcem gotowania dodać podsmażone szparagi i surowe główki, wymieszać. W dłoniach rozetrzeć listki tymianku, wsypać do ryżu, doprawić pieprzem. Gdy risotto jest gotowe, dodać resztę masła, starty ser, wszystko dokładnie wymieszać. Porcje wyłożyć na talerz, posypać płatkami startego sera i świeżo zmielonym pieprzem i pokrojoną cebulką dymką.
Risotto jeszcze mi nigdy nie wyszło, zazwyczaj tworze klucha, ale pomysł wydaje się wspaniały. Powinnam to zrobić, a i ze szparagami, trzeba jej jeść, bo zdrowe, a ja nie umiem nic z nich zrobić więc twój przepis naprawdę mi się przyda, może nie zrobię jeża, to znaczy klucha ze szparagami :)
OdpowiedzUsuńRisotto uwielbiam, a ze szpatagami musi być wyborne. No I ta lampka białego wina przemawia do mnie jak najbardziej. Kolejny przepis, który muszę wypróbować 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo lubię risotto. Najlepsze jadłam we Włoszech.
OdpowiedzUsuńSzparagi obrodziły, pełno ich na targowisku i zrobię według Twojego przepisu.
Danie wygląda smakowicie :-)
Irena- Hooltaye w podróży
Risotto często jemy bo córcia nasza uwielbia, ale ze szparagami jeszcze nie robiła. Muszę jej podpowiedzieć o takim przepisie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jadłam risotto ze szparagami i było przepyszne, ale to nie ja gotowałam :). Uwielbiam takie dania.
OdpowiedzUsuńWszystko to trafia w moje smaki. Szkoda, że nie da się wyciągnąć ręki i chwycić porcyjkę ;) W tym roku szparagów nie jadłam jeszcze, właśnie to sobie uświadomiłam! Jutro muszę kupić i może takie risotto wyczaruję :)
OdpowiedzUsuńNo dobra, namowiłaś mnie! Wygląda to tak pysznie, że nie mogę się oprzeć i dokupię ryż do tych moich szparagów :)
OdpowiedzUsuńCzuję się w tym momencie ogromnie głodna. Jest pora, która wskazuje na to ,że taką porcję powinnam przygarnąć z wielką przyjemnością A tutaj nawet pomysłu na obiad nie mam. Fakt zrobiłam rybę ale to nie to samo. Ryba to ryba a risotto to risotto ...A risotto w Twoim wydaniu to najpiękniejsze wspomnienia po 16 latach mieszkania na Sycylii. Sama sobie szparagi zbierałam ...a tu proszę, taki obciach taki wstyd, że jeszcze w Polsce nie przyrządziłam ani jednej porcji!
OdpowiedzUsuńa widzisz. myslalam ze z szparagami robilam juz wszystko a tu mnie zaskakujesz risottem! Zdecydowanie musze przetestowac ten przepis!
OdpowiedzUsuńAch risotto ze szparagami...pychota! Konieczność w szparagowym sezonie. Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńZapisuje przepis i bardzo się cieszę na sezon szparagowy. Uwielbiam z nimi eksperymentować kuchni.
OdpowiedzUsuń