Omlet z grzybami

Jak jesień to grzyby, a jak grzyby to pyszne śniadanie w postaci omletu z grzybami. Mamy to szczęście, że mieszkamy tuż pod lasem, który może nie należy do bardzo grzybowych ale zawsze jakieś grzyby się w nim znajdą nawet na krótkim spacerze. A że mąż lubi zbierać grzyby ale sam ich nie je, za to ja tak, to rano na śniadanie w weekend grzyby zawsze jakieś są. Tym razem przyniósł kilka podgrzybków, kozaków i dwa małe borowiki, więc na śniadanie miałam pyszny omlet z grzybami. I szczerze wam powiem, że to jest moje ulubione jesienne śniadanie. A wy lubicie omlety z grzybami?

Omlet z grzybami

• grzyby: podgrzybki, koźlaki, borowiki, kurki (ok 100-150 g) 
• 3 jajka
• 2 łyżki mleka
• 1 mała cebula
• sól do smaku
• pieprz świeżo mielony do smaku
• 3 łyżki masła
• natka pietruszki

 

Grzyby oczyścić, sprawdzić czy są zdrowe, pokroić w kostkę. Cebulę drobno posiekać. Jajka rozbełtać widelcem, dodać mleko, sól i pieprz, wymieszać. 

Na patelni rozgrzać 1 łyżkę masła, dodać cebulę, zeszklić, następnie dodać drugą łyżkę masła i wsypać grzyby. Smażyć aż odparuje z nich woda, doprawić solą i pierzem. Dodać trzecią łyżkę masła i wlać jajka. Nie mieszać.  Całość smażyć na średnim ogniu, aż jajka się ładnie zetną z obu stron, w trakcie podważając boki omletu drewnianą szpatułką aby masa jajeczna wlewała się pod jego spód. Gdy wierzch omletu jest ścięty, nie ma płynnej masy przełożyć go na talerz, posypać posiekaną natką pietruszki.