Marynowane rajskie jabłuszka
Mimo, że rajskie jabłuszka wyglądają apetycznie jak jabłuszka, w dodatku mają w nazwie raj to z rajem nie maja nic wspólnego, bo smakiem nas do raju nie przeniosą niestety. I mimo wielu walorów prozdrowotnych, jak bogate źródło błonnika, spore ilości witaminy C i A, czy właściwości wspomagające zwalczanie chorób serca i nowotworów to niestety na surowo są one niejadalne. Rajskie jabłka nie nadają się do bezpośredniego spożycia. Są twarde, kwaśne i mało soczyste. Ale idealnie sprawdzają jako przetwory. A jako że zostałam obdarowana kilogramem jabłuszek to postanowiłam zrobić je w zalewie octowej, dzięki czemu będzie to fajny dodatek do sałatek na święta do pasztetu i wędlin. Jadłam je kiedyś w takiej formie i byly przepyszne. Polecam. Przepis od Joasi.
Marynowane rajskie jabłuszka
- 1 kg rajskich jabłuszek
- 1 łyżka kwasku cytrynowego
- 6-8 goździków
- 1 laska cynamonu
- 800 ml wody
- 500 g cukru
- 150 ml octu 10%
Wodę zagotować z kwaskiem cytrynowym. Jabłuszka umyć, przyciąć ogonki ale nie urywać. Wrzucić na zakwaszony wrzątek i gotować 2 minuty. Następnie odcedzić i przelać zimną wodą.
Przygotować słoiczki, które nie powinny być za duże, najlepiej takie około 330 ml. Słoiki wyparzyć, ułożyć w nich jabłuszka. Zalewę przygotować gotując wodę z cukrem, goździkami i cynamonem. Kiedy cukier się rozpuści dodać ocet. Gorącą marynatą zalać jabłuszka, przyprawy rozłożyć w słoikach, laskę cynamonu można połamać na kawałki. Pasteryzować około 15 minut. Po wyjęciu słoiki odstawić na ściereczkę do ostygnięcia odwracając je do góry dnem.
Nie wiem jak smakują, ale wyglądają pięknie. Mogłabym je postawić na kuchennej półce do ozdoby 🙂 Niestety u nas w Galicji rajskich jabłuszek nie widziałam nigdzie. Muszę się dobrze rozejrzeć 🙂
OdpowiedzUsuńDziękuje za mile słowa, to fakt że pięknie sie prezentują.
UsuńA ja widziałam gdzieś u nas rajskie jabłuszka i nie miałam pojęcia jak z nimi postępować. pamiętałam z dzieciństwa, że do jedzenia to nie bardzo się nadają. Edyta ma rację, postawiłabym je nawet dla ozdoby, takie sa urocze, może znowu na nie trafię:)
OdpowiedzUsuńJeśli trafisz to nie zawahaj się w nie zaopatrzyć bo warto.
UsuńKurcze niby takie niepotrzebne rosnące na uboczu kropka niby takie malutkie jabłuszka Adama a proszę co można z nich wyczarować! Zastanawiam się ile muszą leżeć i marynować się w tym słoiku. Ile czasu trzeba im dać?
OdpowiedzUsuńJa im daje czas do świąt, bo to na święta będę je otwierać. Ale myślę ze jak z każdą marynatą warto dać przynajmniej miesiąc.
UsuńSą pyszne i warto je zrobić. Dodają jedzeniu rześkości. Niestety w tym sezonie nie zrobię, bo nie mam jabłuszek...
OdpowiedzUsuńTak zgadza sie, fajnie smakują jako dodatek.
UsuńDodajemy ocet 10%?
OdpowiedzUsuńTak, zaraz uszczegółowię przepis.
Usuń